Ernesto Valverde był trenerem Barcelony od 2017 roku, kiedy przejął drużynę po Luisie Enrique. Wywalczył z "Blaugraną" dwa mistrzostwa Hiszpanii, Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. W poniedziałek został zwolniony, a o wszystkim dowiedział się z mediów.
- Jestem profesjonalistą, rób to, co musisz - powiedział Ernesto Valverde podczas ostatniego spotkania z Josepem Bartomeu, o czym poinformował hiszpański dziennik "Mundo Deportivo".
Dziennikarze tej gazety dodali także, że Ernesto Valverde polecił swojemu agentowi, aby ten zakończył jego umowę z FC Barceloną w możliwie najbardziej przyjazny sposób.
Choć Valverde został zwolniony za plecami, na pożegnanie wykonał miły gest w stronę klubu. 55-latek zrezygnował z wynagrodzenia, jakie mógł otrzymywać od FC Barcelony do końca trwania kontraktu.
Nowym trenerem FC Barcelony został Quique Setien. Na półmetku rozgrywek Primera Division "Blaugrana" zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli z 40 punktami na koncie. Takim samym dorobkiem legitymuje się drugi Real Madryt.
Czytaj także:
- Zwolnienie za plecami. Ernesto Valverde rozczarowany Barceloną
- Krzysztof Piątek na wylocie z AC Milan. "Mecz niczego nie zmienił. Chcą go sprzedać"
ZOBACZ WIDEO: Primera Division. "Niegodne motta FC Barcelona". Poważne zarzuty dla klubu po zwolnieniu Ernesto Valverde