Hiszpański gigant już wcześniej planował pozyskanie Raheema Sterlinga po sezonie. Teraz, kiedy na Manchester City został nałożony dwuletni ban na występy w europejskich pucharach, transfer staje się bardziej realny. "The Sun" twierdzi, że Real Madryt może zapłacić za niego 180 milionów funtów.
Raheem Sterling co prawda ma ważną umowę jeszcze przez trzy lata i w City zarabia 300 tysięcy funtów tygodniowo, a w listopadzie zaczął rozmowy o podwyżce do 450 tysięcy, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by odszedł do innego klubu w obliczu obecnej sytuacji.
"SunSport" wcześniej ujawnił, że Juventus Turyn chce pozyskać Pepa Guardiolę. Kara nałożona na Manchester City może sprawić, że sam trener będzie chciał odejść. Andrea Agnelli miał już powiedzieć w otoczeniu, że zrobi wszystko, żeby zdobyć Guardiolę i teraz szansa na to jest większa niż kiedykolwiek.
ZOBACZ WIDEO: Wrzenie w FC Barcelona. Oskarżenia, spekulacje i spięcie na treningu
Manchester City został zdyskwalifikowany na dwa sezony za nieuczciwe postępowanie finansowe z lat 2012-2016. Dodatkowo musi zapłacić 30 mln euro kary. Chodzi między innymi o zawyżanie umów sponsorskich, a także brak współpracy przy wyjaśnianiu wcześniejszych niejasności.
Klub ma zamiar odwołać się od decyzji. Teoretycznie może dojść do uchylenia zakazu gry w Lidze Mistrzów, ale angielskie media nie sądzą, żeby do tego doszło.
Czytaj też:
-> La Liga. Kolejne zmartwienie Barcelony. Jordi Alba wypada na kilka meczów
-> Premier League. Manchester City może zostać ukarany przez ligę
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)