PKO Ekstraklasa. Wisła Kraków. Alon Turgeman złamał kość sześcienną stopy

Euro 2020. Maciej Kmita: Jakub Błaszczykowski do reprezentacji Polski, czyli wykopmy hejterów ze stadionów (komentarz)

Alon Turgeman urazu doznał na piątkowym treningu. Według pierwszych informacji, 28-latek miał doznać skręcenia stawu skokowego. Po niedzielnym meczu z Koroną Kielce (2:0) trener Artur Skowronek zasugerował, że uraz jego zawodnika może być poważniejszy. Szczegółowe badania potwierdziły najgorszy wariant.

"Alon Turgeman, który nabawił się urazu podczas treningu, poddany został szczegółowej diagnostyce. Badania wykazały, że zawodnik doznał złamania kości sześciennej śródstopia. Przerwa w grze potrwa kilka tygodni" - czytamy w komunikacie klubu. Turgeman może pauzować aż do końca sezonu zasadniczego.

Jego absencja to spory problem dla Wisły. Izraelczyk został wypożyczony z Austrii Wiedeń, by być pierwszą strzelbą Białej Gwiazdy. W debiucie potwierdził, że klub niebezpodstawnie pokładał w nim nadzieję, bo już w premierowym występie strzelił swojego pierwszego gola w barwach 13-krotnego mistrza Polski.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: miało być efektownie, wyszedł fatalny kiks z rzutu karnego

Na razie licznik jego występów w Wiśle zatrzymał się na dwóch. W meczu z Koroną udanie zastąpił go Aleksander Buksa, dla którego był to pierwszy w karierze ligowy występ w wyjściowym składzie. Na dłuższą metę 17-latek nie będzie jednak grał regularnie w takim wymiarze czasowym. Przy Reymonta 22 nie chcą go nadmiernie eksploatować.

Do dyspozycji trenera Skowronka są jeszcze wypożyczony z Hellasu Werona Lubomir Tupta i Paweł Brożek. W dalszej części rundy wiosennej do gry wróci też rehabilitujący się po urazie kolana Krzysztof Drzazga.

Wisła udanie rozpoczęła rundę wiosenną. Jako jedyna w lidze wygrała wszystkie trzy mecze po zimowej przerwie i wydostała się ze strefy spadkowej. Zwycięska seria Białej Gwiazdy trwa już pięć kolejek - to najdłuższa tego typu passa krakowian od sezonu 2010/2011.

Czytaj również -> Skowronek: Buksa nie odleci. To świetny chłopak 
Czytaj również -> Pietrowski: Przykro mi, że tak wyszło z Wisłą