Liga Mistrzów 2020. Chelsea - Bayern. Chris Sutton: Lewandowski uczył gry rywali

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

- Znamy Roberta Lewandowskiego jako znakomitego strzelca, ale przeciwko Chelsea pokazał, że jest też świetnym asystentem. Uczył gry rywali - przekonuje były angielski napastnik Chris Sutton. Bayern wygrał 3:0 w pierwszym meczu 1/8 finału LM.

Niemieckie media z dużym niepokojem oczekiwały pierwszego meczu z Chelsea w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Był on tym większy, że obawiali się o skuteczność Roberta Lewandowskiego, który od lutego 2018 roku nie strzelił gola w fazie pucharowej Champions League.

Na szczęście dla Bawarczyków, we wtorkowy wieczór Polak przełamał złą serię i pokonał bramkarza The Blues. Na dodatek przed swoim golem dwa razy asystował przy trafieniach Serge'a Gnabry'ego i został wybrany najlepszym piłkarzem tego spotkania.

Pod wrażeniem gry Lewandowskiego jest także Chris Sutton, były znakomity napastnik klubów Premier League, obecnie ekspert i felietonista "Daily Mail".

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: miało być efektownie, wyszedł fatalny kiks z rzutu karnego

"Znamy Lewandowskiego jako znakomitego strzelca, ale we wtorek pokazał także, że potrafi być świetnym asystentem. Ilu napastników zdecydowałoby się na strzał przy pierwszym golu? On jest zachował się altruistycznie i oddał piłkę Gnabry'emu" - chwali Polaka Sutton.

Przy pierwszym golu dla Bayernu Lewandowski wpadł w pole karne i idealnie wyłożył ją koledze z drużyny. Podobnie zachował się przy drugim trafieniu młodego skrzydłowego.

"W obu tych akcjach Lewandowski miał wizję, dokładnie wiedział, co chce zrobić. Dwie akcje Polaka były druzgocące dla Chelsea. Sytuacja The Blues przed rewanżem jest fatalna" - napisał były snajper Blackburn Rovers czy Celticu Glasgow.

W obecnym sezonie napastnik Bayernu i reprezentacji Polski strzelił już 11 bramek w Lidze Mistrzów, o jedną więcej od snajpera Borussii Dortmund, Erlinga Haalanda.

Czytaj także:
Serge Gnabry pochwalił Roberta Lewandowskiego po meczu
Robert Lewandowski walczy o Złotą Piłkę

Źródło artykułu: