Rozprzestrzeniający się we Włoszech koronawirus ma coraz większy wpływ na sport. Z obawy przed epidemią władze Valencia CF chcą, by fani Atalanty Bergamo zostali w domach i nie wybierali się do Hiszpanii na rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów. Do Walencji miało przyjechać nawet trzy tysiące kibiców włoskiego klubu.
W Bergamo odnotowano już przypadek zarażenia koronowirusem, co zwiększa obawy Hiszpanów. Klub ma nadzieję na to, że wyjazd fanów Atalanty zostanie zablokowany przez władze miasta lub UEFA.
Jak informuje "As", hiszpański klub planuje też podjąć środki bezpieczeństwa na wypadek, gdyby fani Atalanty jednak przyjechali na mecz. Nie jest wykluczone, że zamknięty zostanie sektor gości, choć takie działanie wiązałoby się z karami finansowymi.
ZOBACZ WIDEO: Menadżer Kamila Grosickiego zdradza kulisy transferu. Potwierdził, że były dwie inne ciekawe oferty
Wszystko z obawy przed rozwojem epidemii. Trzech fanów Valencia CF, którzy pojechali do Mediolanu na pierwszy mecz tych drużyn, miało odczuwać dolegliwości podobne do zarażenia koronawirusem.
Mecz pomiędzy Valencia CF i Atalantą Bergamo zaplanowany jest na 10 marca, a jego początek wyznaczono na 21:00. Pierwsze starcie zakończyło się wynikiem 4:1 dla włoskiego klubu.
Czytaj także:
Marek Wawrzynowski: Robert Lewandowski zaczął walkę o Złotą Piłkę (felieton)
Liga Mistrzów. Dramatyczna sytuacja Barcelony
Czy Valencia CF awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów? 
