Z powodu zagrożenia koronawirusem coraz więcej imprez sportowych jest odwoływanych lub rozgrywanych przy pustych trybunach. Wyłamać chcieli się działacze w Berlinie, którzy postanowili, że sobotni mecz Bundesligi 1.FC Union - Bayern Monachium odbędzie się z udziałem kibiców. Niemieckie media nazywały tę decyzję "zaskakującą" (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Za tę decyzję 1.FC Union Berlin został skrytykowany m.in. przez ministra zdrowia Jensa Spahna. Lokalni urzędnicy z kolei poinformowali, że po szczegółowej analizie oceny ryzyka postanowili nie wydawać nakazu zamknięcia trybun.
Jak się jednak okazuje, spotkanie ostatecznie odbędzie się za zamkniętymi drzwiami. Taką informację przekazał niemiecki "Bild" powołując się na wieści od lokalnych władz.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Mecz 1.FC Union Berlin - Bayern Monachium zaplanowany został na sobotę, 14 marca o godz. 18:30. Ewentualne zwycięstwo "Bawarczyków" może przybliżyć ich do kolejnego tytułu mistrzowskiego.
Na całym świecie do tej pory potwierdzono prawie 120 tys. przypadków zarażenia koronawirusem. W Niemczech na COVID-19 choruje około 1600 osób - dwie zmarły, 18 uznaje się za wyleczone.
Czytaj także:
- Liga Mistrzów. PSG - Borussia. Łukasz Piszczek: Lewandowski jest graczem kompletnym. Porównał go z Haalandem
- Bundesliga. Klose będzie pracować z Lewandowskim? Legendarny napastnik blisko pierwszej drużyny Bayernu