Hiszpania i Włochy walczą z pandemią koronawirusa. W obu krajach chorują tysiące ludzi, zmarło ponad 1600 osób. Jedną z ofiar jest piłkarz Valencii, Ezequiel Garay, 33-letni obrońca z Argentyny. To pierwszy przypadek zarażenia z ligi hiszpańskiej.
Piłkarz poinformował na Instagramie, że czuje się dobrze. "Rok 2020 zaczął się dla mnie źle. Przeszedłem pozytywnie test na obecność koronawirusa. Czuję się dobrze, ale teraz jeszcze bardziej muszę uważać na siebie i chronić swoje zdrowie. Obecnie przechodzę kwarantannę" - napisał Argentyńczyk.
Wydaje się niemal pewne, że przypadek Garaya jest pierwszym, ale nie ostatnim przypadkiem zarażenia koronawirusem. Piłkarz nie występuje na boisku, bo miesiąc temu doznał poważnej kontuzji i nie zagra co najmniej do sierpnia. Miał jednak kontakt z kolegami z zespołu, którzy w środę grali w Lidze Mistrzów z Atalantą Bergamo. Spotkanie odbyło się bez udziału publiczności.
W Serie A zanotowano 11 przypadków zarażenia koronawirusem. Wśród nich jest Polak, Bartosz Bereszyński z Sampdorii Genua. Więcej o przypadku Polaka przeczytacie TUTAJ.
CZYTAJ TAKŻE Koronawirus. Akcja-ewakuacja, czyli jak polscy sportowcy wracają do ojczyzny
CZYTAJ TAKŻE Koronawirus. Ogromne straty klubów Premier League
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
