Zarządzająca Bundesligą i 2. Bundesligą Deutsche Fussball Liga (DFL) podjęła decyzję o zawieszeniu rozgrywek od 13 marca do 2 kwietnia.
W Niemczech trwają obecnie dyskusje i analizy, jak sytuacja z koronawirusem wpłynie na dokończenie rozgrywek.
"Kicker" zrobił symulację, jak wyglądałby sezon, gdyby w maju piłkarze wrócili na boisko. Kluby w krótkim odstępie czasu rozegrałby dużą liczbę meczów.
Hans-Joachim Watzke, szef Borussii Dortmund, kreśli bardzo negatywny scenariusz. Nie jest optymistą w sprawie szybkiego powrotu kibiców na trybuny.
- Nie zobaczymy normalnego meczu piłki nożnej z kibicami przez bardzo długi czas. Jeśli ponownie zagramy w tym sezonie, to na pewno będą to spotkania bez publiczności - powiedział w telewizyjnym programie "Sports Show".
- Mam nadzieję, że UEFA zmieni terminarz i przeniesie Euro 2020. Oczekuję tego od przedstawicieli europejskiego futbolu - przyznał.
- Uważam, że piłka nożna zrobiła dużo, żeby zminimalizować ryzyko zarażenia się koronawirusem. Uważam, że też nie możemy przesadzać w drugą stronę. Kiedyś musimy wrócić do normalności - zauważył.
Czytaj także:
Koronawirus. Czesław Michniewicz kończy kwarantannę. "W Polsce nie popełniamy włoskich błędów"
Koronawirus a Euro 2020. Jerzy Dudek: Turniej należy rozegrać za rok
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film