- W tej chwili są ważniejsze rzeczy niż moja przyszłość - powiedział Hansi Flick w rozmowie z "Deutsche Presse-Agentur".
Niemiec tym samym uciął chwilowo dyskusje na temat jego ewentualnego pozostania w klubie z Monachium.
Przypomnijmy, Flick objął Bawarczyków w listopadzie z zeszłego roku, gdy z posadą pierwszego trenera pożegnał się Niko Kovac.
55-latek świetnie się jednak zaadaptował do nowej roli. Bayern pod jego wodzą wygrał 18 z 21 spotkań, a dodatkowo już w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów niemal zapewnił sobie awans pokonując na wyjeździe 3:0 londyńską Chelsea.
Szkoleniowiec wypowiedział się także na temat aktualnej sytuacji związanej z koronawirusem. Ma on nadzieję, że uda się dokończyć przerwane rozgrywki.
- Wierzę, że sezon będzie trwał, myślę pozytywnie. Jednak zapewne nie wystartujemy przed majem i być może będziemy musieli rozegrać mecze bez publiczności - powiedział.
Czytaj także:
- Koronawirus. Premier League. Rio Ferdinand twierdzi, że sezon powinien być anulowany
- La Liga. Xavi gotowy na objęcie sterów Barcelony. "Myślę, że mógłbym dać coś od siebie"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film