Koronawirus. Premier League chce dokończyć sezon. Pomysł jak w PKO Ekstraklasie

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: mecz Everton - Arsenal
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: mecz Everton - Arsenal

Premier League walczy o dokończenie sezonu. Rozgrywki mogą zostać wznowione w odizolowanych obozach w Londynie i środkowej Anglii w czerwcu i lipcu. W Polsce podobny pomysł zasugerował właściciel Rakowa - Michał Świerczewski.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie jest tajemnicą, że klubom Premier League mogą przejść koło nosa wielkie pieniądze, jeśli obecny sezon nie zostanie dokończony. Według angielskich mediów, drużyny mogą stracić łącznie 742 miliony funtów.

W Anglii trwa debata na temat sposobu dokończenia rozgrywek. Na razie są one zawieszone co najmniej do 30 kwietnia, jednak trudno przypuszczać, że od początku maja piłkarze wrócą na boisko. Według "The Independent", Premier League przygotowuje nowy plan na dokończenie sezonu.

"Premier League opracowała plany dla klubów, aby grać w izolowanych miejscach w środkowej Anglii oraz Londynie w czerwcu i lipcu, aby spróbować zakończyć sezon 2019/20 wśród pandemii koronawirusa" - podkreśla angielskie źródło.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

W ciągu ostatnich kilku dni pomysł klubów zyskał dużą popularność. Z związku z ewentualnym kryzysem, działacze drużyn działają pod dużą presją. Wielką zaletą tego pomysłu jest fakt, że będzie to wielkie wydarzenie telewizyjne" - podkreśla wspomniane źródło. Anglicy zamierzają latem dograć aż 92 spotkania.

Aby zrealizować plan, kluby i ich sztaby musiałyby zostać oddzielone od rodzin, podobnie jak w przypadku wielkich imprez. Wszyscy zawodnicy przejdą kwarantannę, a potem testy na obecność koronawirusa. Celem jest zmniejszenie ryzyka zarażenia się Covid-19, ponieważ nawet jeden przypadek mógłby wykoleić cały plan.

Polskim kibicom ten pomysł jest doskonale znany. Kilkanaście dni temu podobnie rozwiązane zasugerował Michał Świerczyński, właściciel Rakowa Częstochowa. Ostatecznie w poprzednim tygodniu wycofał się ze swojego pomysłu.

Zobacz także: Dawid Góra: Jaki będzie sport po koronawirusie? Odpowiedź jest prostsza niż się spodziewamy

Zobacz także: Michał Pol: Piłkarze, bądźcie solidarni! Obniżka pensji wyjdzie wam na dobre

Źródło artykułu: