Kolumbijczyk latem wrócił do Realu Madryt z wypożyczenia do Bayernu Monachium. James Rodriguez liczył, że zapracuje na zaufanie Zinedine'a Zidane'a i będzie regularnie grać w barwach "Królewskich".
Tak się jednak nie stało i 28-letni pomocnik w tym sezonie rozegrał zaledwie kilka meczów w La Liga. Dlatego nic dziwnego, że "Królewscy" chcą się go pozbyć.
Problem w tym, że w Europie maleje zainteresowanie piłkarzem. "Daily Star" donosi, że SSC Napoli i Atletico Madryt właśnie zrezygnowały z jego pozyskania.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Paul Pogba w koszulce giganta. Nie chodzi o Manchester United
Jednocześnie Kolumbijczyka w swoim zespole nadal widzą przedstawiciele Arsenalu FC. Oni już latem starali się o piłkarza. W gronie zainteresowanych są jeszcze inne kluby z Premier League: Wolverhampton, Evertoni i Manchester City.
Królewscy" oczekują za swojego piłkarza 40 mln euro.
Zobacz także:
Koronawirus. Premier League chce dokończyć sezon. Pomysł jak w PKO Ekstraklasie
Koronawirus. Gerard Pique dołącza do wielkiej akcji gwiazd. "Musimy być zjednoczeni"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)