Koronawirus. Francuski Canal+ nie wypłaci ogromnej transzy za transmisje z meczów Ligue 1

Gorąca sytuacja w Ligue 1. Francuski Canal+ nie zamierza wypłacić najbliższej transzy za prawa transmisyjne do meczów. Chodzi o ogromną sumę.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Kylian Mbappe (przy piłce) i Julio Tavares PAP/EPA / YOAN VALAT / Na zdjęciu: Kylian Mbappe (przy piłce) i Julio Tavares
110 mln euro - taka kwota miała trafić do klubów w terminie do 5 kwietnia. Prezes i dyrektor generalny stacji Maxime Saada już jednak zapowiedział, że płatność zostanie zawieszona.

Jak podaje "L'Equipe", grupa Canal+ tłumaczy, że nie nadaje na swoich antenach żadnych meczów piłkarskich, bo nie są one rozgrywane. Dlatego nie może wnieść opłaty licencyjnej.

Na razie nie wiadomo, jak postąpi beIN Sports, które również posiada prawa telewizyjne do rozgrywek Ligue 1 na terenie Francji. W Polsce żaden z nadawców nie zdecydował się na ich zakup.

Ligi europejskie są aktualnie zawieszone i taki stan potrwa do końca kwietnia. W wielu krajach czynione są starania, by jak najszybciej wznowić rywalizację, zachowując dodatkowe środki ostrożności. Spotkania miałyby być rozgrywane bez udziału publiczności.

Czytaj także:
Historyczna szansa zmarnowana w pięć minut i potężna awantura w Amice Wronki. Grzegorz Szamotulski w roli głównej
Koronawirus. Ekstraklasa SA i PZPN chcą wznowić rozgrywki. Jeśli się nie uda, kształt lig bardzo się zmieni

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny trening bramkarza na czas koronawirusa. Sam strzelał, sam bronił...


Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy stanowisko francuskiego Canal+ jest uzasadnione?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×