Koronawirus. Ekstraklasa SA i PZPN chcą wznowić rozgrywki. Jeśli się nie uda, kształt lig bardzo się zmieni

Poszerzenie nie tylko PKO Ekstraklasy, ale wszystkich lig szczebla centralnego - to teraz najczęściej forsowany pomysł na wypadek, gdyby nie udało się dokończyć sezonu 2019/2020.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
widok na trybunę kibiców Jagiellonii z narożnika boiska na Stadionie Miejskim WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: widok na trybunę kibiców Jagiellonii z narożnika boiska na Stadionie Miejskim
W mijającym tygodniu informowaliśmy o możliwości utworzenia 19-zespołowej PKO Ekstraklasy - przy założeniu, że w obecnej edycji nikt by jej nie opuścił, a stawkę uzupełniłoby trzech I-ligowców. To pomysł nietypowy, bo nieparzystej liczby drużyn raczej się nie praktykuje, ale w aktualnej sytuacji ta opcja wydaje się coraz bardziej prawdopodobna.

Wiele wskazuje na to, że podobne rozwiązanie zostałoby zastosowane w Fortuna I lidze, a także II lidze - tak, by na szczeblu centralnym nikt nie spadał do niższej klasy.

- Powiększyłbym ekstraklasę do 19 drużyn, czyli nikt by nie spadł, a awansowałyby trzy najwyżej sklasyfikowane zespoły z I ligi. I liga miałaby 18 zespołów, awansując do niej z II ligi trzy najwyżej sklasyfikowane ekipy. II liga musiałaby liczyć 19 drużyn - z uwzględnieniem awansów liderów wszystkich czterech grup III ligi. Mamy do czynienia z wyjątkową, historyczną sytuacją, a taka wymaga wyjątkowych działań i decyzji. Myślę, że wszyscy to zrozumieją, choć zapewne nie wszyscy będą zadowoleni - uważa dyrektor sportowy Chojniczanki, Dawid Frąckowiak. Klub z Chojnic zamyka tabelę zaplecza ekstraklasy, mając sześć punktów straty do bezpiecznej strefy, jednak zimą dokonał sporych wzmocnień i liczył na udaną rundę, zwieńczoną utrzymaniem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rafał Gikiewicz trzyma formę. Trenuje z... psem

Ekstraklasa SA prowadzi konsultacje z klubami, ale na razie milczy w kwestii jakichkolwiek konkretów. Cel numer jeden to póki co dogranie sezonu - tak, by nie trzeba było rozważać wyjść awaryjnych.

- Nastawiamy się na wznowienie rozgrywek, jednak na tym etapie trudno mówić o szczegółach - przekazał WP SportoweFakty manager ds. komunikacji spółki, Bartosz Orzechowski.

Organizator ma zresztą związane ręce. - Powrót do gry będzie możliwy wyłącznie wtedy, gdy regulacje prawne rządu na to zezwolą. Na dziś stan epidemiczny uniemożliwia rozgrywanie meczów. Kiedy sytuacja w kraju się unormuje, będziemy oczywiście chcieli wznowić rywalizację - z zastrzeżeniem, że musi to być bezpieczne - dodał.

Na razie PZPN uruchomił program, na mocy którego przekaże klubom kilkadziesiąt milionów złotych. Te pieniądze mają im pomóc pokryć straty wynikające z zawieszenia rozgrywek. Taki stan potrwa do 26 kwietnia włącznie.

Czytaj także:
Ostatni wielki mecz Lecha Poznań przed spadkiem. Maciej Żurawski pogrążył nowego pracodawcę
"Tak się bawią chłopcy ze wsi". Narodziny wielkiego Groclinu w Warszawie

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Czy w przypadku braku możliwości dokończenia sezonu PZPN powinien skasować spadki na całym szczeblu centralnym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×