Strażak zostaje na dłużej. Hansi Flick, który zaprowadził spokój po burzliwej kadencji Niko Kovaca, związał się na dłużej z Bayernem Monachium. Mistrzowie Niemiec przedłużyli umowę z 55-latkiem do 30 czerwca 2023 roku! Dotychczasowy kontrakt Flicka obowiązywał do końca obecnych rozgrywek.
"Rozmowy przebiegły w dobrej i zaufanej atmosferze" - czytamy w oficjalnym komunikacie Bayernu. Flick zdążył już zapracować na zaufanie działaczy. Pod jego wodzą zespół zaczął grać efektowniej w ofensywie i znowu został liderem Bundesligi.
- Ważne jest, aby trener rozumiał również filozofię klubu. Hansi był piłkarzem Bayernu, potem został asystentem, a teraz jest pierwszym szkoleniowcem. To dobra droga. On zna naszą mentalność, wie, że Bayern gra o najwyższe cele - mówi Oliver Kahn, członek zarządu klubu, cytowany przez klubowe media.
Flick zastąpił Kovaca w listopadzie 2019 roku. Pod jego wodzą Bayern wygrał 18 z 21 spotkań we wszystkich rozgrywkach.Bawarczycy wciąż są w grze o mistrzostwo i Puchar Niemiec oraz o Ligę Mistrzów.
- Z niecierpliwością czekam na nadchodzące zdania. Razem możemy wiele osiągnąć - przyznaje trener.
Jednak wszystkie rozgrywki w Niemczech, a także LM, są zawieszone z powodu pandemii koronawirusa. Piłkarze Bayernu trenują w domach.
KS Koronawirus. Jak małe kluby walczą z pandemią
Borussia włącza się w walkę z pandemią. Signal Iduna Park w rękach medyków
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 11-latek z Polski robi furorę w Barcelonie. Zobacz piękne gole Michała Żuka