Zbigniew Boniek może zostać prezesem do 2021 roku. Tak stanowi prawo
Mówiła o tym minister sportu, Danuta Dmowskia-Andrzejuk. Chodzi o spokojną pracę przy imprezach, które z powodu koronawirusa zostały przesunięte na 2021 rok.
Kwestia dotyczy także PZPN. Zbigniew Boniek nie może startować w kolejnych wyborach na szefa związku, jednak z powodu koronawirusa jego kadencja może zostać przedłużona do września 2021 roku. Sejm skierował do komisji finansów publicznych projekt ustawy o instrumentach wsparcia w związku z epidemią. Jeden z punktów mówi o tym, że prezesi związków sportowych mogą trwać na stanowisku do 30 września przyszłego roku, jeśli ich kadencja upływa do końca 2020.
- Intencją przedłużenia władz polskich związków sportowych nie jest sztuczne ich wydłużenie, a zachowanie spokoju, równowagi i ciągłości pracy przed rozegraniem najważniejszych imprez, które zostały przesunięte na 2021 rok - przekazała PAP minister sportu.
Dodała jednak, że to nie jest obligatoryjne podejście, ale możliwość. Termin wrzesień 2021 ustalono dlatego, aby związki miały czas podsumować występ na igrzyskach i ocenić dokonania władz.
CZYTAJ TAKŻE Polski trener krytykuje prezesów. Bogusław Kaczmarek: Nie powierzyłbym im handlu pietruszką
CZYTAJ TAKŻE Marek Koźmiński: Musimy zrobić reset i wprowadzić nowe zasady