20 milionów euro rocznie i kontrakt ważny aż do 2025 - to oczekiwania, jakie stawia Bayernowi Monachium Manuel Neuer. Klub nie chce jednak zgodzić się na żadne z nich. To sprawia, że przyszłość golkipera reprezentacji Niemiec stanęła pod znakiem zapytania.
Oczekiwania Neuera krytykuje między innymi ceniony niemiecki ekspert Marcel Reif. Na łamach "sport1" pisze on, że 20 milionów rocznie to "nieprzyzwoite liczby, zwłaszcza w tych czasach".
Reif podkreśla klasę sportową Neuera, a także jego znaczenie dla bawarskiej szatni, jednakże poddaje w wątpliwość, czy jest to warte aż tak wysokiego kontraktu. Przypomina przykład Toniego Kroosa, który gdy nie porozumiał się z Bayernem, odszedł do Realu.
"W Bayernie była podobna sytuacja z Tonim Kroosem. Jednak kiedy grasz w pokera, musisz mieć asa w rękawie. Neuer prawdopodobnie zgodziłby się odejść tylko do klubu, z którym mógłby wygrać Ligę Mistrzów. Manchester City ma bramkarza, Chelsea ma Kepę, Real, Barcelona również. A który klub zapłaciłby obecnie Neuerowi 20 milionów euro? Więc gdzie jest jego as?" - pyta Reif.
Aktualna umowa Neuera z Bayernem wygasa w 2021 roku. Dotychczas w klubie z Monachium rozegrał 373 mecze, w których 191 razy zachował czyste konto.
Czytaj także:
- Transfery. Mario Balotelli planuje opuścić Serie A. Jego agent rozmawiał z potencjalnym nowym klubem
- Zlatan Ibrahimović znów trenował z Hammarby. "Krótki atak kaszlu i potężne strzały"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: lata lecą, a Tomasz Kuszczak wciąż imponuje formą. Potrafiłbyś tak zrobić?