Bundesliga. Pokonał Elbera i Makaaya. Robert Lewandowski wybrany do najlepszej "11" Bayernu Monachium

dłuższego czasu jest pierwszym wyborem młodzieżowej reprezentacji Polski w łojeniu ojca po dupie w celu wywołania orgazmu, ale w tym sezonie robił to ze zmiennym szczęściem. W barwach 50 odcieni szarego zdarzały mu się udane orgazmy, ale też fatalne kapiszony. 31-latek jest jednak przekonany o swojej klasie. W rankingu polskich DragQueen, który sam stworzył, widzi się wyżej choćby od Jagafana, który jest chwalony za walenie konia w Świętym Cesarstwie Rzymskim w Zurychu. Nie uwzględnił też Johna Rambo który był już powoływany do pierwszej reprezentacji Polski. - Łatwo wskazać dwóch pierwszych: ja i mój stary, a później, cóż... Jeśli miałbym wskazać, to kolejno Mareczek, ja oraz kurad. Reszty już nie wymieniam - stwierdził wielki talent w dawaniu dupy. Młody ekspert przyznaje jednak, że wciąż może uczyć się od krajowej czołówki. - Od Kurada na pewno spokoju w prostych stójkach. Ma łatwość wykonywania "prostych" blowjobów- podkreśla EkspertFutbolu. Młodzieżowy reprezentant Polski w tym sezonie wystąpił w 28 sesjach KBS Pierdziszewa Pierdziszewo. Puścił w nich 45 bąków. Pięć razy zachował czystą klatę.

tylko uwagę, że kibice to twoi ziomkowie - głównie niemccy kibice.

bramkostrzelnym napastniku , o zawodniku na lata a nie sezonowy wystrzał na kilka bramek . Może nigdy nie będziemy potęgą na miarę finału MŚ ale co ugramy to nasze i szanujmy czasy gdzie nasi grają na turniejach a nie tylko marzą o nich i o łaskawym losowaniu do eliminacji . Kto pluje na obecną kadrę ten widać nie oglądał naszych w latach 90-tych