Czwartek był dniem premiery filmu biograficznego "Andres Iniesta - niespodziewany bohater". Dostępny będzie na platformie Rakuten TV.
Piłkarz przyznał, że zespół pracujący nad filmem mocno go zaskoczył. W filmie zobaczymy sceny z życia Iniesty nieznane wcześniej nikomu.
Jest tam m.in. opisany ze szczegółami jeden z najtrudniejszych momentów jego życia. Matka wyznała, że w wieku 25 lat Iniesta miał depresję i musiał spać z rodzicami w jednym łóżku.
ZOBACZ WIDEO: Czarny scenariusz dla polskiej piłki. "Koronawirus może spowodować, że niektóre kluby nie dadzą rady"
To było u szczytu jego kariery - w 2009 roku FC Barcelona pokonała w finale Ligi Mistrzów Manchester United 2:0.
- Pewnej nocy zobaczyłam, że był w bardzo złym stanie. Zapytał mnie wtedy, czy może spać obok mnie. To było około północy. Normalnie spał na piętrze, a my z mężem na dole - przyznała.
- Jego matka już wcześniej zdała sobie sprawę, że nie czuje się dobrze. Ja też to zauważyłem. Bardzo szybko kładł się spać, nie jadł, ale schodzenie do naszego łóżka w wieku 25 lat nie było już normalne - wyznał jego ojciec.
Zobacz także:
Piłka nożna. Robert Lewandowski wychwalany. "To najlepszy napastnik na świecie"
Transfery. Rafał Gikiewicz zmieni pracodawcę? Polak jest na celowniku dużego klubu