Drużyna zastosowała się do dwutygodniowej izolacji, którą rozpoczęła 22 kwietnia. W jej ramach dwa razy dziennie piłkarze mierzą sobie temperaturę, a także wypełniają specjalny raport o stanie zdrowia, który co wieczór przesyłają do sztabu medycznego. I tak sytuacja ma wyglądać do 6 maja.
- Po tym okresie zostaną przeprowadzone testy, potem rozpoczną się treningi w grupach - najpierw małych, później dużych, a następnie całym zespołem. Klub wskazał dwa obiekty - ośrodek w Parku 3 Maja, który jest jego bazą treningową i Stadion Miejski przy al. Piłsudskiego, na którym rozgrywa mecze - mówi prezes Martyna Pajączek.
- Dla mnie najistotniejsze jest to, na co będę miał wpływ - kiedy będę mógł rozpocząć treningi całym zespołem i gdzie będę mógł to robić. A także czy otwarty będzie prowadzony przez miasto ośrodek treningowy - dodał szkoleniowiec Widzewa Łódź.
ZOBACZ WIDEO: Powrót PKO Ekstraklasy namiastką normalności. "Piłka nożna ma duży oddźwięk w społeczeństwie"
Wiele jednak wskazuje na to, że przynajmniej do wspominanego ośrodka treningowego widzewiacy będą mogli wejść. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji poinformował, że obiekt przy ul. Małachowskiego zostanie otwarty już 4 maja. Z kolei ze stadionem sytuacja może być nieco bardziej skomplikowana, bo jego operatorem jest inna spółka - Miejska Arena Kultury i Sportu.
- Liczymy bardzo na współpracę z miastem i przychylność, że pozwoli nam trenować na stadionie, który długo stał pusty, więc murawa wystarczająco odpoczęła - mówi prezes Pajączek na antenie Telewizji TOYA. - Liczymy też na wsparcie finansowe, bo zwiększenie godzin treningowych niesie za sobą zasadniczy koszt - dodała.
Łodzianie na razie trenują indywidualnie. Co jakiś czas odbywają również wspólne treningi przez internet. Te prowadzone są przez fizjoterapeutkę Ewelinę Bućko oraz trenera przygotowania fizycznego Kamila Migdała.
- Stosujemy się do wytycznych PZPN. Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Zawodnicy cały czas trenują indywidualnie. Mamy wgląd w to, jak pracują i wiemy jak zachować się w sytuacji powrotu na boiska, najpierw indywidualnie, a później w coraz większych grupach. Zrobimy, co w naszej mocy, żeby jak najlepiej wykorzystać czas, który dostaniemy - przekonuje trener Marcin Kaczmarek w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu.
Czytaj też:
Koronawirus. Jak poprawnie nosić maseczki? Prezentują piłkarze Widzewa Łódź
PKO Ekstraklasa. PZPN pomoże klubom. Federacja przekaże milion złotych na badania piłkarzy