Przeprowadzone w poniedziałek testy zakończyły trwający dwa tygodnie okres izolacji. Każdy zespół przygotował listę 50 osób - trenerów, piłkarzy i pracowników klubów, które zostały poddane badaniom na obecność przeciwciał w organizmach. Lechia Gdańsk, Pogoń Szczecin, Wisła Kraków i ŁKS Łódź poinformowały oficjalnie, że po otrzymaniu wyników potrzebna jest dodatkowa diagnostyka.
"Ucinając spekulacje, gdyby wszystko było ok, to kluby mogłyby, zgodnie z rozporządzeniem, trenować. Chuchając na zimne i dbając o zdrowie musimy zrobić dodatkowe badania. Dzisiaj 5-6 klubów nie ma problemów, jutro mam nadzieje będzie medyczne ok dla pozostałych. Tak to wygląda" - napisał na Twitterze prezes Zbigniew Boniek.
- To, że wysyłamy kogoś na badania pogłębione, nie oznacza, że był lub jest chory. Chcemy mieć pewność, że wszyscy zawodnicy i pracownicy klubów, których przebadaliśmy, są zdrowi. To jest najważniejsze - informuje prof. Krzysztof Pawlaczyk w komunikacie spółki Ekstraklasa.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"
- System badań medycznych, który wprowadziliśmy, zdaje egzamin. Spełniły się nasze przewidywania zgodnie z którymi przechodzimy do kolejnego etapu testów. Wytypowaliśmy zawodników, którzy przejdą pogłębione badania. Ich wyniki powinniśmy poznać w ciągu 24, najdalej 48 godzin - dodaje.
Zgodnie z zaleceniem komisji medycznej Polskiego Związku Piłki Nożnej, wstrzymany został zaplanowany na wtorek powrót do treningów drużyn w 14-osobowych grupach. Do środy piłkarze nadal mogą ćwiczyć tylko indywidualnie. Jeżeli w zespołach będą zakażone osoby, zostanę one odseparowane i poddane kwarantannie.
Ucinając spekulacje, gdyby wszystko było ok to kluby mogłyby , zgodnie z rozporządzeniem, trenować. Chuchając na zimne i dbając o zdrowie musimy zrobić dodatkowe badania. Dzisiaj 5-6 klubów nie ma problemów, jutro mam nadzieje będzie medyczne ok dla pozostałych. Tak to wygląda
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) May 5, 2020
- To normalna procedura i Lechia oczywiście się do niej dostosuje. Wierzymy, że wszyscy członkowie naszego zespołu są zdrowi i dodatkowe badania tylko to potwierdzą. Z niecierpliwością czekamy na możliwość powrotu do treningów grupowych – cytuje oficjalna strona klubu Arkadiusza Brulińskiego, dyrektora działu komunikacji i marketingu.
Na boisku treningowym Pogoni Szczecin były już przygotowane niezbędne do treningu sprzęty, ale piłkarze, którzy stawili się w klubie, musieli wrócić do domów.
Cóż, byliśmy dziś gotowi rozpocząć przygotowania, ale ostatecznie musieliśmy zawrócić do domów
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) May 5, 2020
Przynajmniej mogliśmy zobaczyć jak dobrze na naszej drużynie prezentują się granatowo-bordowe maseczki pic.twitter.com/7ZjvkKkxT1
Pięć klubów natomiast już poinformowało, że wszystkie przeprowadzone w nich testy dały wynik negatywny. To Piast Gliwice, Śląsk Wrocław, KGHM Zagłębie Lubin, Górnik Zabrze oraz Raków Częstochowa. W takich przypadkach dalsze badania nie są konieczne.
PKO Ekstraklasa przygotowuje się do zaplanowanego na koniec maja wznowienia rozgrywek. Liga została zatrzymana w marcu po wybuchu epidemii COVID-19 w kraju.
Czytaj także: Zbigniew Boniek zaapelował do piłkarzy: Pokażcie, że jesteście gotowi na poświęcenia
Czytaj także: Michał Probierz: Po co było ciągnąć tę farsę? Wiem, że niektóre zespoły trenowały