Aż 293 osoby związane z Flamengo przeszły testy na obecność koronawirusa - w tym gronie znaleźli się piłkarze i ich rodziny, a także pracownicy klubu. Badania wykazały, że zakażonych jest trzech zawodników z pierwszego zespołu mistrza Brazylii. W sumie potwierdzono 38 przypadków zainfekowania wirusem z Wuhan.
Jak czytamy na oficjalnej stronie internetowej Flamengo, testy były prowadzone pomiędzy 30 kwietnia a 3 maja. Przedstawiciele klubu poinformowali, że wszyscy zakażeni nie wykazują objawów koronawirusa.
- Wdrożone zostały środki bezpieczeństwa polegające na izolowaniu zakażonych. Codziennie monitorowany będzie ich stan zdrowia. Działamy zgodnie z zaleceniami członków rządu, aby z pełną odpowiedzialnością i bezpieczeństwem móc dążyć do przywrócenia działalności piłkarskiej w możliwie jak najkrótszym czasie - podkreślają reprezentanci brazylijskiego klubu.
Dodajmy, że w poniedziałek Flamengo ogłosiło, że z uwagi na powikłania po zakażeniu koronawirusem zmarł klubowy fizjoterapeuta Jorginho. Miał on 68 lat, a z brazylijskim zespołem był związany od 28. roku życia.
Czytaj także:
- Paredes zabrał głos ws. przyszłości Neymara. "Zostanie z nami"
- Gary Neville mówi o kulisach rozmów w Premier League. "Stają się dość brudne"
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus przewartościował piłkarskie kontrakty. "Futbol jest przepłacony, ale to prawo rynku"