Jest kolejny piłkarz, któremu Tomasz Hajto nie oddał pieniędzy. Znamy kwotę
Tomasz Hajto kilkanaście lat temu pożyczył 9 tys. złotych od Marko Bajicia. Były reprezentant Polski do dzisiaj nie oddał pieniędzy serbskiemu piłkarzowi.
Sprawa ucichła, a tymczasem wyszło na jaw, że jest kolejny piłkarzy, od którego Hajto pożyczył pieniądze i nie oddał. Poszkodowanym jest Marko Bajić, który zdradził to w rozmowie z TVP Sport. Przez przypadek, bo wygadał się, gdy porównywał 47-latka do Jerzego Brzęczka.
- Jurek Bzencek! On też się na wszystkich darł, ale porównując go z Hajto to niebo i ziemia. Obaj byli w podobnym wieku, ale Hajto przechodził kryzys. Prowadził życie, jakie prowadził. Ciągle nie miał pieniędzy. Ode mnie pożyczył 9 tysięcy. Myślisz, że oddał? Zapomnij! To dziwne, że dwóch w podobnym wieku - Jurek i Hajto - są w tak różnych momentach życia - mówi serbski pomocnik.
Bajić do Polski trafił w 2008 roku. Na początku grał w Górniku Zabrze, gdzie właśnie poznał Hajtę, który powoli kończył karierę.
Czytaj także:
Mateusz Borek: Hajto? Nie mam z nim kontaktu od wielu miesięcy
"Za 2 miliony podjąłbym się walki". Kamil Grabara o ewentualnym starciu z Tomaszem Hajto