W ten weekend wraca niemiecka Bundesliga. Są jednak ligi, które już jakiś czas temu przedwcześnie zakończyły sezon. Do takiej sytuacji doszło we Francji, Holandii czy Belgii. Nadal nie wiadomo, jak będzie we Włoszech czy Anglii. Pod znakiem zapytania stoi też dalsza gra w Hiszpanii.
- Nikt nie chce być uznany za nieodpowiedzialnego. Organizatorzy krajowych rozgrywek pracują nad tym, by wprowadzać bardzo poważne i przemyślane protokoły medyczne, które muszą być przestrzegane z absolutną dyscypliną - mówi prezydent UEFA Aleksander Ceferin w rozmowie z "Corriere dello Sport".
W trudnej sytuacji znalazł się między innymi Liverpool FC. Przedstawiciele tego zespołu martwią się, że koło nosa przejdzie im mistrzowski tytuł, po który pewnie dążyli. - Wszystkie tytuły należy przyznawać wyłącznie na podstawie wyników. Musimy zapewnić, że tak właśnie będzie - dodaje.
Ceferin opisuje także konsekwencje, jakie są związane z przedwczesnym kończeniem rozgrywek.
- Myślę, że większość lig będzie w stanie dokończyć swoje rozgrywki. Ci, którzy tego nie zrobią, zostaną zobligowani do przebrnięcia przez rundy wstępne, jeśli będą chcieli wziąć udział w kolejnej edycji europejskich pucharów - podkreśla szef UEFA.
Czytaj także:
- Chiellini mówi, że Ronaldo zmienił podejście. "W Lidze Mistrzów włącza silnik"
- Borussia - Schalke. Sancho znów w akcji. Matthaeus jest w szoku, że Guardiola go oddał
ZOBACZ WIDEO: Jaka sytuacja panuje w klubie Krzysztofa Piątka? Asystent Jerzego Brzęczka: "Krzysiek cierpi"