W poniedziałek (18 maja) rządzący znoszą kolejne ograniczenia związane z pandemią koronawirusa. Przed nami trzeci, przedostatni etap luzowania obostrzeń, który odnosi się również do sportu.
Jak ogłosił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, powoli wracamy do normalnego życia, jednak nie będzie ono takie jak przed pandemią. Jak więc będzie można trenować i ćwiczyć od poniedziałku?
"18 maja w poniedziałek zwiększymy limity osób, które mogą ćwiczyć na otwartych obiektach sportowych: na stadionach, boiskach, skoczniach, torach, orlikach, skateparkach - może przebywać maksymalnie 14 osób (+ 2 trenerów); na otwartych pełnowymiarowych boiskach piłkarskich - mogą przebywać maksymalnie 22 osoby (+ 4 trenerów)" - czytamy na stronie gov.pl.
ZOBACZ WIDEO: Polski trener mówi o powrotach piłkarzy, którzy przeszli COVID-19. "Bez maksymalnych obciążeń nawet przez 6 tygodni"
Od jutra możliwe też będzie dzielenie boiska piłkarskiego na dwie części oddzielone od siebie 5-metrową strefą buforową. W takim przypadku na jednej połowie będzie mogło trenować równocześnie 16 osób + 3 trenerów.
Przywrócona zostanie również organizacja zajęć w salach i halach sportowych - wg schematu: 12 osób + trener (w obiektach do 300 m kw.), 16 osób + 2 trenerów (w obiektach od 301 do 800 m kw.), 24 osoby + 2 trenerów (w obiektach od 801 do 1000 m kw.), 32 osoby + 3 trenerów (w obiektach powyżej 1000 m kw.).
Trenujący nie będą mogli korzystać z szatni ani węzła sanitarnego (poza WC). Po zajęciach przeprowadzona zostanie dezynfekcja urządzeń.
Zobacz:
Odmrażanie sportu. Sporty halowe wracają do gry. "W końcu będę mógł potrenować"
PKO Ekstraklasa. Zbigniew Boniek: Bez premiera Mateusza Morawieckiego nie poradzilibyśmy sobie