Zajmujący trzecie miejsce w tabeli 2. Bundesligi VfB Stuttgart był faworytem starcia z Holstein Kiel, choć w pierwszej kolejce po wznowieniu rozgrywek 2. Bundesligi uległ będącemu w strefie spadkowej SV Wehen Wiesbaden.
Na tablicy wyników widniał rezultat 1:1. W 76. minucie 19-letni Clinton Mola został zmieniony przez Roberto Massimo. Dwie minuty później Jannik Dehm trafił do bramki rywali, dzięki czemu Kiel wyszło na prowadzenie. VfB cały czas miał szanse na uratowanie przynajmniej punktu.
Kilkadziesiąt sekund po wznowieniu gry fatalny błąd popełnił Massimo, jakby nie zauważając, gdzie stoi bramkarz, Gregor Kobel. Lion Lauberbach takiej okazji nie zmarnował i bez problemu umieścił piłkę w siatce. Strata dwóch bramek dla VfB okazała się za duża.
Co prawda w 86. minucie Silas Wamangituka zdobył jeszcze gola dla gości, ale na wyrównanie zabrakło czasu. Całe spotkanie w barwach przegranej ekipy rozegrał Marcin Kamiński.
FATALNY BŁĄD NA TAKIM POZIOMIE!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 24, 2020
Zobaczcie zachowanie Roberto Massimo w meczu z Holstein Kiel! Po 3 minutach od wejścia na boisko piłkarza VfB Stuttgart stało się to... #BundesTAK pic.twitter.com/6wJzcGKbto
Czytaj też:
Koronawirus. Tragiczny bilans decyzji o rozegraniu meczu Ligi Mistrzów z kibicami. "41 dodatkowych ofiar"
Premier League. Koronawirus w klubie Artura Boruca. AFC Bournemouth potwierdziło jeden przypadek zakażenia
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy mecze piłkarskie są bezpieczne? Specjalista nie ma wątpliwości. "Duńskie badania to potwierdzają"