Jak donosi hiszpański dziennik "As", podczas wtorkowego treningu Lionel Messi poczuł gwałtowny i intensywny ból przywodziciela w prawej nodze. Piłkarz przeszedł badanie w celu ustalenia przyczyny dolegliwości. Ze wstępnych informacji wynika, że uraz nie jest groźny, ale Messiemu zalecana jest przerwa w treningach.
U Argentyńczyka miało dojść do mikrourazu, a leczenie ma trwać około 10 dni. Messiego zabrakło na środowym treningu. FC Barcelona w oficjalnym komunikacie przekazanym mediom poinformowała, że nieobecność Argentyńczyka była spowodowana kontuzją.
Lekarze katalońskiego klubu pracują nad tym, by piłkarz był gotowy do gry 13 czerwca, gdy wznowione zostaną rozgrywki La Liga. Szanse są pół na pół, ale nikt nie chce ryzykować zdrowia Messiego, zwłaszcza, że w ciągu pięciu tygodni FC Barcelona ma rozegrać aż jedenaście meczów.
Rozgrywki hiszpańskiej Primera Division mają wrócić 11 czerwca po przerwie spowodowanej pandemią COVID-19. Wszystkie spotkania w tym sezonie miałaby odbyć się bez udziału kibiców.
Po 27 kolejkach w tabeli La Ligi prowadzi FC Barcelona, która ma dwa punkty przewagi nad Realem Madryt. Trzecia Sevilla FC do lidera traci już 11 punktów.
Czytaj także:
Koronawirus. Hiszpanie znaleźli winnego. Jego słowa wywołały burzę
#DzialoSieWSporcie: Bolesny powrót na mundial. Wiara była, cudów nie uczyniła
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"