Angielska liga wraca do gry 17 czerwca. Po wznowieniu rozgrywek czeka nas sporo nowości. Kluby Premier League zdecydowały, że trenerzy w każdym meczu będą mogli dokonywać do pięciu zmian.
Szkoleniowcy będą mieli do dyspozycji po dziewięciu rezerwowych, czyli o dwóch więcej niż dotychczas.
Kolejną zmianą są minutowe przerwy w obu połowach na uzupełnienie płynów przez piłkarzy. To - zdaniem władz ligi - ma zmniejszyć ryzyko doznania kontuzji.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"
Premier League bardzo mocno stawia także na kwestie sanitarne. Przed każdym meczem nastąpi dezynfekcja piłek, chorągiewek i obramowań bramek. Obostrzenia będą także obowiązywały na ławkach i w szatniach.
Wyklucza się transportu lotniczego na spotkania. Piłkarze mają podróżować drogą lądową. Spekuluje się, że jeden zespół na wyjazd będzie jechał... trzema autokarami. Wszystko w celu zachowania bezpieczeństwa. Przebadani będą także kierowcy.
Pierwsze spotkania po przerwie spowodowanej zagrożeniem epidemiologicznym odbędą się 17 czerwca. Najpierw rozegrane zostaną mecze zaległe - Manchesteru City z Arsenalem oraz Aston Villa z Sheffield United.
Liderem ligi angielskiej jest Liverpool, który ma 82 punkty na koncie. To o 25 "oczek" więcej niż drugi Manchester City. Na trzecim miejscu plasuje się Leicester City.
Sezon w Premier League został przerwany 13 marca. Do rozegrania zostały 92 mecze - 9 kolejek i 2 spotkania zaległe.
Zobacz także:
Piłka nożna. Jerzy Brzęczek pomija Michała Pazdana. Co na to piłkarz? "Nie pożegnałem się z kadrą"
Serie A. Problemy Arkadiusza Milika. Zacznie na ławce rezerwowych