To już trzecia bramka Krzysztofa Piątka od chwili, gdy Bundesliga wróciła do gry po przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa. 27 maja Polak zdobył gola z rzutu karnego (TUTAJ więcej szczegółów), 30 maja trafił z gry (KLIKNIJ, a dowiesz się więcej) i dzisiaj (13 czerwca) dołożył kolejne trafienie. W sumie w sezonie 2019/20 polski napastnik ma 11 bramek (biorąc pod uwagę występy w AC Milan, Hertha Berlin i reprezentacji Polski).
Spotkanie Hertha Berlin - Eintracht Frankfurt Polak rozpoczął w pierwszym składzie. Czy to oznacza, że Bruno Labbadia zaufał już na stałe Piątkowi? Polski napastnik na stałe wskoczy do wyjściowej "11" berlińczyków?
Tego nie wiemy, ale Polak w 24. minucie zrobił wszystko, aby przekonać do siebie szkoleniowca. Dopisało mu nieco szczęście, ale trzeba mu oddać, że wszedł dynamicznie w gąszcz nóg kilku obrońców i pokonał bramkarza Eintrachtu, dając gospodarzom prowadzenie 1:0.
Zobacz bramkę Piątka.
Świetny początek @HerthaBSC_EN, @pjona9official otworzył wynik spotkania, ale czy grając w dziesiątkę piłkarze ze stolicy obronią prowadzenie?
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) June 13, 2020
#BSCSGE w CANAL+ SPORT2
Transmisja łączona w CANAL+ SPORT! pic.twitter.com/f9Vnd91VaZ
Po czerwonej kartce, którą w doliczonym czasie gry I połowy obejrzał Dedryck Boyata, Hertha całą drugą połowę musiała walczyć w osłabieniu. Efekt? Bramki: Basa Dosta, Andre Silvy (dwie) i Obite N'Dicka dały gościom wysokie zwycięstwo - 4:1 (relację pomeczową przeczytasz TUTAJ >>).
Spotkanie Hertha - Eintracht zostało rozegrane w ramach 31. kolejki obecnego sezonu. Do końca ligi pozostały jeszcze trzy tury meczów. 27 czerwca w Niemczech zostanie zakończony sezon ligowy 2019/20.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol