Klasyfikacja strzelców Bundesligi. Robert Lewandowski powiększa przewagę. Korona o krok
Robert Lewandowski w meczu z Werderem Brema zdobył swoją 31. bramkę w aktualnym sezonie Bundesligi, dzięki czemu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji strzelców. Drugi Timo Werner traci już do niego sześć bramek.
W meczu z Werderem Brema w 43. minucie wyprowadził Bayern Monachium na prowadzenie, pewnym strzałem pokonując Jiriego Pavlenkę. Jak się okazało, był to jedyny gol w meczu.
Polak tym samym do sześciu bramek zwiększył swoją przewagę nad drugim w zestawieniu Timo Wernerem. Należy tu jednak zaznaczyć, że RB Lipsk Niemca swój mecz rozegra dopiero w środę. Jego rywalem będzie znajdująca się w strefie spadkowej Fortuna Duesseldorf.
W grze o koronę króla strzelców jest już tak naprawdę tylko wyżej wymieniona dwójka. Trzeci w klasyfikacji Jadon Sancho ma bowiem na koncie zaledwie 17 goli. Warto tu jednak podkreślić, że młody Anglik nie ustępuje rywalom jeżeli chodzi o klasyfikację kanadyjską. Do swojego dorobku bramkowego dołożył bowiem aż 16 asyst. Nie powinno zatem dziwić, że jest dziś jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy Bundesligi.
Klasyfikacja strzelców Bundesligi 2019/2020
Gole | Zawodnik | Klub |
---|---|---|
34 | Robert Lewandowski | Bayern Monachium |
28 | Timo Werner | RB Lipsk |
17 | Jadon Sancho | Borussia Dortmund |
16 | Wout Weghorst | VfL Wolfsburg |
15 | Rouwen Hennings | Fortuna Duesseldorf |
13 | Jhon Cordoba | 1.FC Koeln |
Erling Haaland | Borussia Dortmund | |
Florian Niederlechner | FC Augsburg | |
Robin Quaison | 1.FSV Mainz 05 | |
12 | Sebastian Andersson | 1.FC Union Berlin |
Serge Gnabry | Bayern Monachium | |
Kai Havertz | Bayer 04 Leverkusen |
Czytaj także:
- Fortuna I liga: lider był w opałach. Podbeskidzie Bielsko-Biała uratowało remis
- "Radek zawsze dał się lubić". Listkiewicz staje w obronie Majdana