Od kilkunastu tygodni trwa saga transferowa z udziałem Arkadiusza Milika. W kontekście pozyskania polskiego napastnika wymienianych było kilka klubów, ale najczęściej w transferowych spekulacjach pojawiał się Juventus Turyn.
Jak przekazała ostatnio redakcja RAI Sport, polski snajper właśnie w ekipie mistrzów Włoch miałby kontynuować swoją karierę.
Problemem mogą być jednak negocjacje na linii Juventus-SSC Napoli. Władze klubu z Neapolu żądają za polskiego napastnika około 40 mln euro. Bianconeri nie chcą jednak płacić takiej kwoty.
ZOBACZ WIDEO: Wraca liga rosyjska. Grzegorz Krychowiak: Mam ogromne zaufanie do ludzi, którzy dali nam zielone światło
Serwis "Tuttosport" donosi o nowej ofercie ze strony Juventusu. Mistrzowie Italii nie proponują SSC Napoli pieniędzy, a za to aż czterech zawodników w zamian: Federico Bernardeschiego (jego fanem jest trener Gennaro Gattuso), Daniele Ruganiego, Cristiana Romero i Lucę Pellegriniego.
Milik do czerwca 2021 roku ma ważny kontrakt z SSC Napoli i nie ma szans na to, by umowa została przedłużona. Dla właściciela klubu, Aurelio De Laurentiisa, to ostatni moment, by zarobić duże pieniądze na transferze Polaka.
W tym tygodniu Milik wraz z SSC Napoli wygrał Puchar Włoch, pokonując w finale Juventus Turyn. Zespół Polaka lepiej egzekwował "jedenastki". Przy stanie 3:2 "piłkę meczową" miał Polak, któremu noga nie zadrżała. Zmylił Gianluigiego Buffona i za moment wraz z kolegami rozpoczął świętowanie.
Zobacz także:
Serie A. Media: ciemne chmury nad Maurizio Sarrim. Przyszłość w Juventusie mocno niepewna
Dawid Janczyk znów przegrał z nałogiem. Prezes MKS Ciechanów: Potrzebuje mobilizacji do naprawy swojego życia