Transfer Sławomira Peszki do Wieczystej Kraków nazwał "patologią". Dariusz Dziekanowski tłumaczy się ze swoich słów

Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Dariusz Dziekanowski
Newspix / Piotr Kucza / Na zdjęciu: Dariusz Dziekanowski

Sławomir Peszko został piłkarzem VI-ligowej Wieczystej Kraków. Dariusz Dziekanowski znów wypowiedział się na temat tego transferu. - Taki model drużyny to patologia. Nawet gdyby władze krakowskiego klubu pozyskały Ronaldo czy Messiego - przyznał.

Nie milkną echa transferu Sławomira Peszki do VI-ligowej Wieczystej Kraków. W ostrych słowach o tym transferze wypowiedział się Dariusz Dziekanowski, który był zbulwersowany tym, że były reprezentant Polski w krakowskim klubie może zarabiać porównywalnie do tego, co miał zapewnione w Lechii Gdańsk.

"Sensacyjną nie jest dla mnie informacja, że Peszko zamierza zaliczyć taką degradację (choć akurat w przypadku tego zawodnika niewiele już może mnie zaskoczyć), ale szokujące są dla mnie doniesienia, że Peszko miałby dostać kontrakt na poziomie tego, który ma w ekstraklasie w Lechii" - pisał w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

Na reakcję Sławomira Peszki nie trzeba było długo czekać. - Pan Dziekanowski nazwał mój transfer patologią. "Patologią" to jest całe życie grać w piłkę i nic z tego nie mieć, panie Dziekanowski - powiedział były reprezentant Polski.

Odpowiedzieli także przedstawiciele Wieczystej Kraków. - Patologią byłoby, gdybyśmy wydawali pieniądze miejskie, a tak nie jest. Wojtka na to stać i tylko mu kibicować, że spełnia marzenia. Oby takich ludzi w piłce było więcej. Podejrzewam, że gdyby Darek dostał taką kasę, to pewnie by się nie zastanawiał dwa razy - przyznał Andrzej Iwan, dyrektor sportowy. (Większy materiał o Wieczystej Kraków --> tutaj).

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy

Dziekanowski - w poniedziałkowym wydaniu "PS" - znów zabrał głos na temat transferu Peszki. Wytłumaczył się ze swoich ostatnich słów. Przyznał, że "patologią" jest dla niego model budowy drużyny VI-ligowej Wieczystej Kraków.

"Nie nazwałem patologią pańskiej decyzji, tylko decyzję szefostwa krakowskiego klubu. Nie odnosiłem się w swojej wypowiedzi do tego, czy dobrze pan robi decydując się na przejście do ligi okręgowej, ale patologią nazwałem taki model budowania drużyny w amatorskiej lidze" - skomentował Dziekanowski.

"Gdyby do Wieczystej sprowadzono Cristiano Ronaldo, czy Leo Messiego, też uznałbym to za niezdrowe. Różnica jest taka, że na mecz z udziałem Argentyńczyka czy Portugalczyka na pewno bym się wybrał, pan niestety znika z pola widzenia nie tylko mojego, ale 99,9 procent kibiców w tym kraju" - dodał felietonista "Przeglądu Sportowego".

44-krotny reprezentant Polski dołączył do Wieczystej na zasadzie wolnego transferu po tym, jak jego kontrakt z Lechią Gdańsk został rozwiązany z winy klubu.

Zobacz także:
Serie A. Media: ciemne chmury nad Maurizio Sarrim. Przyszłość w Juventusie mocno niepewna
Dawid Janczyk znów przegrał z nałogiem. Prezes MKS Ciechanów: Potrzebuje mobilizacji do naprawy swojego życia

Źródło artykułu: