Symbol Lecha Poznań zdewastowany. Pseudokibice Lechii Gdańsk zniszczyli lokomotywę pod Stadionem Miejskim (foto)

Twitter / Przemek Jarmużek / Symbol Lecha Poznań zdewastowany
Twitter / Przemek Jarmużek / Symbol Lecha Poznań zdewastowany

Akt wandalizmu pod Stadionem Miejskim w Poznaniu. W nocy z wtorku na środę zdewastowano lokomotywę, która przypomina o kolejarskim rodowodzie Lecha.

180-tonowa konstrukcja została pomalowana przez pseudokibiców Lechii Gdańsk, z którą drużyna Dariusza Żurawia zagra w środę o godz. 20.00 w półfinale Totolotek Pucharu Polski.

Czerwoną farbą zamalowano herb "Kolejorza", zniszczono też bok lokomotywy, na którym pojawiły zielono-czerwone napisy.

Rzecznik prasowy Lecha Maciej Henszel poinformował na Twitterze, że do zniszczeń doszło na oczach kamer monitoringu i trwają ustalenia sprawców. Przystąpiono też do usuwania zniszczeń.

"Stawiamy legendę na stacji Bułgarska" - to inicjatywa, która ruszyła w czerwcu 2015 roku i została ogłoszona podczas specjalnej konferencji prasowej. Parowóz Ty51-183 dwa miesiące później trafił do Fabryki Pojazdów Szynowych Cegielski, gdzie przeszedł gruntowną renowację. W nocy z 8 na 9 października 2016 przewieziono go pod Stadion Miejski.

Transport 180-tonowej lokomotywy wiązał się z koniecznością demontażu niektórych stałych elementów infrastruktury drogowej, takich jak choćby sygnalizacja świetlna zawieszona nad ulicami, czy przewody trakcyjne przeznaczone dla komunikacji miejskiej.

Podróż ze stacji Poznań-Górczyn do miejsca docelowego zajęła ponad godzinę. Parowóz stoi na specjalnie wybudowanym peronie. Oficjalne odsłonięcie nastąpiło 16 października 2016.

Rzecznik prasowy Lecha zwrócił uwagę, że niszcząc lokomotywę, sprawcy okazali "szacunek" również robotnikom z Zakładów Cegielskiego. Parowóz powstał tam w 1956 roku - w tym samym czasie, w którym odbył się "Poznański Czerwiec". To pierwszy w PRL strajk generalny i demonstracje uliczne. Zostały one stłumione przez wojsko i milicję. Zmarło 57 osób, a ponad 300 zostało rannych.

Czytaj także:
Wybory 2020. Duda za Cracovią, Trzaskowski poza głównym nurtem. Komu kibicują głowy państw? Niektóre typy zaskakują
Rząd chwali się wspieraniem klubów piłkarskich. "To oburzające" - kontruje jeden z nich

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny samobój z polskiej ligi

Komentarze (15)
avatar
14MP 19PP
8.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Nie kłóćcie się :) 
avatar
Grzesiek MKS
8.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gdańszczanie mają naprawdę słabe nerwy... 
avatar
kros
8.07.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Lechia sledzie syfem jedzie! 
avatar
Wschodni Płomien
8.07.2020
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Wychowani na bolku konfidencie to co sie dziwic. Toż to ich wielki symbol,pierwszy elektryk ktory zostal kablem 
avatar
Zdz Zdzis
8.07.2020
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Oni na wybrzezu maja boleslawa i lotnisko jego imieniem to co oni mogo wiedzuec o historii moga tylkowiedziec jak kablowac na kolegow