"Sport Bild" ujawnił przebieg negocjacji Davida Alaby z Bayernem Monachium na temat nowego kontraktu. "Dyrektor Bayernu Hasan Salihamidzić wściekł się podczas rozmowy z przedstawicielami piłkarza" - pisze niemiecki dziennik.
Pod koniec czerwca w monachijskiej restauracji "Bogenhauser Hof" Karl-Heinz Rummenigge i Salihamidzić umówili się się z agentem Alaby (również Roberta Lewandowskiego) Pinim Zahavim i ojcem zawodnika. Spotkanie dotyczyło ewentualnego przedłużenia kontraktu przez austriackiego obrońcę (obecna umowa ma obowiązywać do 2021 r.).
"Kiedy Zahavi przedstawił żądania finansowe Alaby - ponad 20 mln euro (!) rocznie - Salihamidzić się wściekł. Dyrektor Bayernu odpowiedział agentowi energicznym tonem: 'W jakim świecie żyjesz i czy naprawdę wierzysz w to, co mówisz?' - pisze "Sport Bild".
Od tego momentu obie strony nie rozmawiały już o pieniądzach, ani o kontrakcie. Niemieccy dziennikarze podkreślają, że Bayern chce przedłużenia umowy z 28-letnim Alabą, ale z pensją poniżej 20 mln euro.
Na gażę na poziomie ok. 20 mln euro w klubie z Monachium dziś liczyć mogą tylko trzej piłkarze: Lewandowski, Manuel Neuer i Thomas Mueller. Inna sprawa, że jeśli Bayern nie dojdzie do porozumienia z reprezentantem Austrii, to ten za rok będzie mógł odejść za darmo.
Zobacz:
Transfery. Zmiany w Bayernie Monachium. Wiadomo, kto odejdzie z drużyny mistrzów Niemiec
Transfery. Media: Bayern szuka konkurenta dla Lewandowskiego. Cavani na celowniku
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie