[tag=17428]
Gianni Infantino[/tag] znalazł się na celowniku szwajcarskiej prokuratury. Aktualny prezydent FIFA podejrzewany jest o spotkanie o charakterze kryminalnym z byłym już prokuratorem generalnym Szwajcarii, Michaelem Lauberem, który badał sprawę korupcji w FIFA.
Pomimo otwartego w czwartek postępowania, Infantino może się cieszyć, przynajmniej na razie, pełnym poparciem prowadzonej przez siebie organizacji.
"Nic nie stoi na przeszkodzie, aby prezydent nadal wykonywał swoje obowiązki" - zakomunikowała FIFA w oficjalnym oświadczeniu dla The Associated Press. "Nadal będzie pełnił swoje funkcje w FIFA" - podkreślono.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!
"Prezydent FIFA podlega postępowaniu karnemu prowadzonemu przez szwajcarskie organy sądowe. Nie został on jednak oskarżony, ani nie jest niczemu winny. FIFA i jej prezes będą nadal w pełni współpracować z władzami sądowymi w Szwajcarii do czasu zakończenia tych dochodzeń" - dodano w dalszej części.
Infantino swoje aktualne stanowisko objął na początku 2016 roku. Zastąpił Seppa Blattera, którego pogrążyły liczne afery korupcyjne.
Czytaj także:
- Koronawirus. Problemy RC Strasbourg. Pięciu piłkarzy zakażonych
- Transfery. Bartomeu jasno o powrocie Neymara. "To nieopłacalne"