Mecz FC Barcelona z Bayernem Monachium to hit ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, a przez wielu ekspertów spotkanie to nazywane jest przedwczesnym finałem. Starcie tych drużyn wywołuje wiele emocji, a podsycają je zagraniczne media, które porównują Roberta Lewandowskiego i Lionela Messiego.
Obaj piłkarze znaleźli się na okładce "Kickera", który ich pojedynek reklamuje jako starcie "maszyny i magika". Maszyną jest Lewandowski, który w tym sezonie strzelił już 53 gole i miał 8 asyst. Pod tym względem nie może mu się równać żaden piłkarz z czołowych europejskich lig.
Lewandowski rozgrywa jeden z najlepszych - o ile nie najlepszy - sezon w karierze. Z Bayernem w tym sezonie zdobył już dwa tytuły: mistrzostwo i puchar kraju, a w obu tych rozgrywkach był królem strzelców. Jest też liderem klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników w Lidze Mistrzów. Właśnie dlatego nazywany jest maszyną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!
Dla porównania bilans Argentyńczyka to 31 bramek i 27 asyst. Messi jest sześciokrotnym zdobywcą Złotej Piłki, co sprawia, że pod tym względem jest rekordzistą. Przez wielu uznawany jest za najlepszego piłkarza w historii. Jego zagrania są magiczne, a z obroną rywali potrafi zrobić wszystko.
Mecz FC Barcelona z Bayernem Monachium zaplanowany jest na 14 sierpnia, a jego początek wyznaczono na godzinę 21:00.
Okładka z jutrzejszego kickera. Maszyna kontra magik. Fajne. pic.twitter.com/DxiwvnaDLy
— Tomasz Urban (@tom_ur) August 12, 2020
Terminarz Ligi Mistrzów 2019/20:
1/4 finału: 12-15 sierpnia w Lizbonie
Q1: Manchester City - Olympique Lyon / 15 sierpnia
Q2: RB Lipsk - Atletico Madryt / 13 sierpnia
Q3 Barcelona - Bayern / 14 sierpnia
1/2 finału: 18 i 19 sierpnia w Lizbonie
Zwycięzca Q1 - Zwycięzca Q3 / 19 sierpnia
Zwycięzca Q2 - Paris Saint-Germain / 18 sierpnia
Finał: 23 sierpnia w Lizbonie
Czytaj także:
Liga Mistrzów. Eric Choupo-Moting i Paris-Saint Germain. Od pośmiewiska do bohatera
Transfery. Oficjalnie. Pierwsze wzmocnienie Realu Madryt. Odegaard znów będzie Królewski