RB Lipsk we wtorkowy wieczór był zaledwie tłem dla świetnie dysponowanego Paris Saint-Germain. Francuzi od początku do końca kontrowali wydarzenia na boisku, zasłużenie wygrywając 3:0.
Grę PSG napędzało ofensywne trio - Kylian Mbappe, Neymar, Angel Di Maria. Dwaj czołowi strzelcy nie trafiali jednak do siatki. Najpierw po rzucie wolnym świetną główką popisał się Marquinhos. Tuż przed przerwą błędy rywali wykorzystał Di Maria, a kropkę nad "i" postawił Juan Bernat. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale kilka świetnych interwencji zanotował bramkarz Lipska (więcej o spotkaniu przeczytasz TUTAJ).
Francuskie media podkreślają, że będzie to pierwszy finał Ligi Mistrzów dla zespołu ze stolicy kraju. L'Equipe przypomina przy tym przegrany półfinał z 1995 roku z AC Milanem (0:1, 0:2).
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Messi odejdzie z Barcelony?! Ekspert nie ma wątpliwości. "Messi, to FC Barcelona"
"Trzeba było czekać 25 lat, połowę tego, ile istnieje klub, aby ponownie pojawiła się szansa na awans do finału Ligi Mistrzów. Tym razem jednak się udało. Smutne wspomnienie z meczu przeciwko AC Milan w 1995 zostało wymazane. To trofeum nigdy nie było tak blisko" - napisał serwis.
Również okładkę papierowego wydania "L'Equipe" poświęcono paryskiemu klubowi (zobacz niżej). "Moc jest w nich" - napisano na pierwszej stronie obok zdjęcia po bramce na 2:0. Gdy po pięknej asyście Neymara do siatki trafił Angel di Maria.
Środowe wydanie największego sportowego dziennika we Francji poświęcono również drugiemu półfinałowi, w którym Olympique Lyon zmierzy się z Bayernem Monachium. "Lyon po wyczynie z Manchesterem City (sensacyjna wygrana 3:1 w ćwierćfinale - przyp. red.), zaatakuje Bayern, wielkiego faworyta turnieju, i marzy o znalezieniu się z PSG w finale" - napisano. Spośród piłkarzy mistrza Niemiec "L'Equipe" na okładce wyróżnił bramkarza Manuela Neuera i Roberta Lewandowskiego. Polak z 14. golami na koncie pewnie zmierza po tytuł najlepszego strzelca rozgrywek.
Wracając do wtorkowego meczu, Le Soir przypomina, że jak do tej pory tylko raz francuski klub cieszył się z wygrania Ligi Mistrzów. PSG stanie przed szansą napisania historii w swoim kraju.
"W roku pięćdziesiątej rocznicy swojego istnienia PSG spełniło marzenia kibiców i katarskich właścicieli. [...] Paryski klub może mieć nadzieję, że w ten weekend stanie się drugim francuskim klubem, po Marsylii z 1993 roku, który zwycięży Ligę Mistrzów" - napisał portal.
RTL podkreśla natomiast całkowitą dominację klubu z Paryża. "PSG jest w finale i to prawie bez chwili drżenia" - możemy przeczytać na stronie rtl.fr. "Podopieczni Thomasa Tuchela znaleźli się pod presją tylko w pierwszych 10 minutach drugiej połowy, kiedy prowadzili już 2:0" - czytamy dalej.
Rywalem paryżan w finale będzie zwycięzca meczu Bayern Monachium - Olympique Lyon, który odbędzie się w środę, 19 sierpnia, o godzinie 21:00. Finał zaplanowano na 23 sierpnia.
Voici la une du journal L'Équipe de ce mercredi 19 août et la une lyonnaise pic.twitter.com/ugDVhIgMgO
— L'ÉQUIPE (@lequipe) August 18, 2020
Czytaj także:
- Liga Mistrzów. Legia Warszawa - Linfield FC. Maciej Kmita: Koszmary wróciły [KOMENTARZ]
- Liga Mistrzów. Legia Warszawa - Linfield FC. Zbigniew Boniek niewiele pomylił się przy wyniku