W Śląsku Wrocław wykryto dwa przypadki koronawirusa. Pozostali piłkarze biorą udział w zajęciach z resztą drużyny. - Sytuacja wygląda tak, że zawodnicy którzy byli w kwarantannie w czwartek po raz pierwszy trenowali z zespołem. Nie ma dwóch, którzy mają pozytywne testy - jeden z nich pierwszy test miał negatywny. Czekamy na rozwój sytuacji - wyjaśnił Vitezslav Lavicka, trener klubu z Dolnego Śląska.
W ubiegłym sezonie wrocławianie zaprezentowali się bardzo dobrze. Jaki jest ich cel na sezon 2020/21? - W ubiegłym sezonie wszyscy pokazaliśmy, że idziemy do góry. Wykonywaliśmy dobrą pracę i były z tego dobre wyniki. W tym sezonie chcemy utrzymać poziom, choć nie będzie to łatwe. Liczę na to, że utrzymamy jedność w drużynie i w klubie - podkreślił Czech.
Wrocławianie rozpoczną sezon od meczu z Piastem Gliwice. - Sytuacja związana z okresem przygotowawczym jest szczególna. Po pierwsze był on krótki i nie można było wykorzystać meczów sparingowych. Mieliśmy do tego problemy związane z zarażeniem koronawirusem. Liczę, że szybko dojdziemy do normalności. Jesteśmy gotowi na sobotni mecz z Piastem - stwierdził Lavicka.
Z ekipy Waldemara Fornalika odszedł Jorge Felix, jeden z głównych motorów napędowych Piasta. - Duży szacunek dla Jorge Felixa, który był ważnym elementem Piasta. Gliwiczanie mają skonsolidowaną kadrę. Za Felixa przyszli dobrzy piłkarze i Piast trzyma wysoki poziom. Będzie to dla nas duże wyzwanie, by zagrać przeciwko nim dobry mecz - podsumował trener Śląska Wrocław.
Czytaj także:
Szymonowicz wypożyczony do Cracovii
Kopczyński w Warcie Poznań
ZOBACZ WIDEO: Polak wkrótce w Manchesterze City? Skaut klubu: Są możliwości. Być może zjawi się ktoś w najbliższym czasie