Transfery. Louis van Gaal chciał ściągnąć Roberta Lewandowskiego do Manchesteru United

Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu:  Louis van Gaal
Getty Images / Laurence Griffiths / Na zdjęciu: Louis van Gaal

Były szkoleniowiec Manchesteru United, Louis van Gaal, wyjawił, że chciał ściągnąć na Old Trafford Roberta Lewandowskiego. Holender zdradził listę 10 piłkarzy, którzy byli na jego liście życzeń.

Doświadczony trener trafił do Manchesteru United w 2014 roku po zdobyciu z Holandią trzeciego miejsca na mistrzostwach świata w Brazylii. Holender na stanowisku zastąpił Davida Moyesa.

W wywiadzie dla "FourFourTwo" Louis van Gaal ujawnił po latach, kogo chciał sprowadzić do Manchesteru. Na jego liście życzeń znajdował się m.in. Robert Lewandowski.

- Chciałem Roberta Lewandowskiego, ale kiedy okazało się to za trudne, zamiast tego próbowałem zdobyć Gonzalo Higuaina - powiedział Van Gaal.

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Wielki sukces Roberta Lewandowskiego. "To kapitalny ambasador Polski"

- Zanim przyjechałem, rozmawiałem też z zarządem o Neymarze. Jeśli jesteś w United, musisz patrzyć szerzej. Był także interesujący dla klubu pod względem sprzedaży koszulek, a ja chciałem mieć szybkich skrzydłowych - zdradził.

Holender wyjawił też, że w składzie Czerwonych Diabłów widział Sadio Mane, Riyada Mahreza, Thomasa Muellera czy N'Golo Kante.

- Próbowałem nawet podpisać kontrakt z Jamesem Milnerem, który był już dość stary, ale bardzo wszechstronny i posiadał zdolności przywódcze. Do obrony chciałem Sergio Ramosa i Matsa Hummelsa - wyznał.

Ostatecznie nikt z listy życzeń van Gaala na Old Trafford nie trafił. - To były moje główne cele, ale nie mogliśmy ich zdobyć. Nie wiem dlaczego, ale jako menadżer nie brałem udziału w żadnych negocjacjach - dodał.

Van Gall został zwolniony z Manchesteru United po słabym sezonie 2015/2016.

Liga Mistrzów. Robert Kubica wychwala Lewandowskiego. "Jest najlepszym przykładem dla młodzieży" >>

Liga Narodów. Robert Lewandowski to maszyna, ale nie perpetuum mobile. Model RL9 też potrzebuje odpoczynku >>

Źródło artykułu: