Oba zespoły finiszowały całkiem niedawno w grupie mistrzowskiej PKO Ekstraklasy, więc patrząc przez ten pryzmat należało spodziewać się całkiem dobrego meczu. W tym sezonie oba zespoły miały jednak swoje grzeszki. Pogoń Szczecin zaprezentowała się źle w trzech meczach ligowych, a Śląsk Wrocław odpadł po zaledwie jednym spotkaniu z ŁKS-em z Fortuna Pucharu Polski.
Kosta Runjaić na konferencji prasowej przed meczem obiecywał, że w grze Pogoni będzie widoczny progres. Co prawda Niemiec mówi o tym często i niejednokrotnie nie ma to później przełożenia na boisko, ale poprzeczka była zawieszona tak nisko, że można było mu uwierzyć. Pogoń w konfrontacjach z Cracovią, Piastem i Wisłą Kraków oddała dziewięć strzałów celnych przez 270 minut, a po przeciwnej stronie boiska popełniała karygodne błędy w obronie.
Pierwszą w sobotnim meczu szansę na strzelenie gola miał Piotr Celeban, który poczynał sobie odważnie na prawej stronie obrony i podłączał się do ataków Śląska. Po dograniu Piotra Samca-Talara oddał uderzenie w słupek. Odrobina więcej precyzji i zespół gości znalazłby się na prowadzeniu. Generalnie akcje wrocławian z wykorzystaniem bocznych defensorów siały spustoszenie. W 37. minucie w pole karne Pogoni wpadł Dino Stiglec, dostał podanie w tempo i strzelił lewą stopą w Dantego Stipicę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się strzela w polskiej III lidze
W obronie Śląska wystąpiło dwóch zawodników związanych w przeszłości z Pogonią. Piotr Celeban wchodził do seniorskiego futbolu w klubie ze Szczecina, a Wojciech Golla zapracował w nim na transfer do NEC Nijmegen. Defensywa z województwa dolnośląskiego pracowała rzetelnie i nie pozwoliła w pierwszej połowie Pogoni na stworzenie równie dogodnych sytuacji podbramkowych, choć to drużyna ze Szczecina miała przewagę pod względem posiadania piłki.
Krótko po powrocie z szatni na boisko była szansa na gola Roberta Picha, tyle że Słowak składał się do uderzenia o ułamek sekundy za długo, co umożliwiło blok defensorowi Pogoni. Ten sam zawodnik Śląska w 58. minucie główkował ponad poprzeczką. Nie można było powiedzieć, że szczecinianie nie odpowiadają gościom, ale konkretów z tego nie było. Dlatego Runjaić wymienił dwa ogniwa ofensywne i wpuścił z ławki rezerwowych Kamila Drygasa i Adriana Benedyczaka.
W drugiej linii przyjezdni musieli poradzić sobie bez Jakuba Łabojki, który przeniósł się do włoskiej Brescii Calcio. Było to widoczne, ponieważ Śląsk nie potrafił zdobyć przewagi w środku pola. Próbował natomiast szybkich wypadów z wykorzystaniem Erika Exposito, który pojawił się w roli zmiennika. W 78. minucie ten napastnik strzelił z podania Roberta Picha nad poprzeczką bramki Pogoni. W analogicznej sytuacji po przeciwnej stronie boiska spudłował Kamil Drygas.
Piłka wpadła do bramki dopiero w 89. minucie i zwycięstwo zapewniła sobie drużyna Runjaicia. Pogoń strzeliła gola na 1:0 rzutem na taśmę i poprawiła wynik w końcówce drugiego meczu z rzędu. Tym razem Michał Kucharczyk strzelił gola na 1:0 z rzutu karnego podyktowanego za faul Matusa Putnockiego na Kamilu Drygasie. Śląsk miał jeszcze jedną szansę na wyrównanie i tym samym zapunktowanie, a zmarnował ją w doliczonym czasie Erik Exposito.
Trwa niekorzystna seria wrocławian przy Twardowskiego. Śląsk po raz ostatni zwyciężył w Szczecinie w sierpniu 2016 roku dzięki strzałom Adama Kokoszki i Felipe Goncalvesa, a jego trenerem był wtedy jeszcze Mariusz Rumak. Od tego czasu przyjechał na stadion Pogoni cztery razy.
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)
1:0 - Michał Kucharczyk (k.) 89'
Składy:
Pogoń: Dante Stipica - David Stec, Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Hubert Matynia - Maciej Żurawski (63' Adrian Benedyczak), Damian Dąbrowski - Michał Kucharczyk, Alexander Gorgon, Sebastian Kowalczyk (81' Kacper Smoliński) - Paweł Cibicki (63' Kamil Drygas, 90' Jakub Bartkowski)
Śląsk: Matus Putnocky - Piotr Celeban, Wojciech Golla, Mark Tamas, Dino Stiglec - Waldemar Sobota, Maciej Pałaszewski (85' Marcin Szpakowski) - Lubambo Musonda (60' Bartłomiej Pawłowski), Mathieu Scalet (71' Erik Exposito), Robert Pich - Piotr Samiec-Talar (46' Szymon Lewkot)
Żółte kartki: Matynia, Dąbrowski, Gorgon (Pogoń) oraz Tamas, Pałaszewski, Putnocky, Lewkot (Śląsk)
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 30 | 19 | 7 | 4 | 48:24 | 64 |
2 | Raków Częstochowa | 30 | 17 | 8 | 5 | 46:25 | 59 |
3 | Pogoń Szczecin | 30 | 15 | 7 | 8 | 36:23 | 52 |
4 | Śląsk Wrocław | 30 | 11 | 10 | 9 | 36:32 | 43 |
5 | Warta Poznań | 30 | 13 | 4 | 13 | 33:32 | 43 |
6 | Piast Gliwice | 30 | 11 | 9 | 10 | 39:32 | 42 |
7 | Lechia Gdańsk | 30 | 12 | 6 | 12 | 40:37 | 42 |
8 | KGHM Zagłębie Lubin | 30 | 11 | 8 | 11 | 38:40 | 41 |
9 | Lech Poznań | 30 | 9 | 10 | 11 | 39:38 | 37 |
10 | Górnik Zabrze | 30 | 10 | 7 | 13 | 31:33 | 37 |
11 | Jagiellonia Białystok | 30 | 10 | 7 | 13 | 39:48 | 37 |
12 | Wisła Kraków | 30 | 8 | 9 | 13 | 39:42 | 33 |
13 | Wisła Płock | 30 | 8 | 9 | 13 | 37:44 | 33 |
14 | Cracovia | 30 | 8 | 13 | 9 | 28:32 | 32 |
15 | Stal Mielec | 30 | 6 | 11 | 13 | 31:47 | 29 |
16 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 30 | 6 | 7 | 17 | 29:60 | 25 |
Czytaj także: Pogoń Szczecin wykorzystuje nową broń. "Poświęcamy temu dużo pracy"
Czytaj także: Genoa CFC szuka bramkarza w Polsce. Dante Stipica był obserwowany