Wyciekły pytania do Luisa Suareza z włoskiego egzaminu. "Jak masz na imię?"

Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Charakterystyczna cieszynka Luisa Suareza po strzelonym golu.
Getty Images / Juan Manuel Serrano Arce / Charakterystyczna cieszynka Luisa Suareza po strzelonym golu.

Luis Suarez usilnie walczył o włoski paszport, by móc przenieść się do Juventusu. By otrzymać taki dokument, musiał zdać egzamin językowy na poziomie B1. Szokujące, jakie pytania znalazły się w arkuszu.

Jakiś czas temu Ronald Koeman wyjawił, że Luis Suarez nie jest mile widziany w Barcelonie. W związku z tym Urugwajczyk zabrał się za szukanie nowego klubu. Oko na tym piłkarzu zawiesił Juventus FC. Przeszkodą były kwestie formalne. Chodziło o to, że w obecnym okresie transferowym klub zakontraktował już dwóch piłkarzy spoza Unii Europejskiej i tym samym osiągnął limit.

Udało się znaleźć sposób na rozwiązanie tego problemu. Zawodnik zaczął starać się o włoski paszport. Mógł go uzyskać, bo jego żona ma obywatelstwo włoskie.

By otrzymać dokument, musiał zdać egzamin językowy na poziomie B1. Przeszedł go na uniwersytecie w Perugii. Sprawę załatwił w niecałą godzinę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłka lądowała w ich siatce... 37 razy! Kuriozalny mecz w Niemczech

Teraz okazuje się, że na egzaminie padły śmiesznie łatwe pytania. Jak podaje portal libertoquotidiano.it, Suarez został zapytany m.in. o to, jak ma na imię. Musiał też opisać arbuza, scharakteryzować Turyn, a także krótko przedstawić przebieg swojej kariery.

Mało tego. Włoska prasa podaje, że Suarez miał dostęp do pliku z arkuszem egzaminacyjnym przed dotarciem do Perugii. Śmiało mógł zatem zapoznać się z banalnymi pytaniami. Był czas, by przygotować odpowiedzi.

Sprawa wygląda zabawnie, ale może skończyć się w bardzo przykry sposób. Wygląda bowiem na to, że ktoś w sposób nielegalny próbował pomóc Luisowi Suarezowi. Niewykluczone, że stosowne organy wyciągną konsekwencje prawne.

Starania Suareza o włoski paszport koniec końców się nie przydały. Urugwajczyk nie trafił bowiem do Juventusu. Zawodnik związał się umową z Atletico Madryt.

Czytaj także:
> Robert Lewandowski "całkowicie poświęcił się drużynie". Zobacz noty dla Polaka

> Niemieckie media po meczu Bayern - Sevilla. Joker Javi Martinez "trochę onieśmielony"

Komentarze (5)
avatar
Józef Czaszkiewicz
25.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i dobrze! Czy to komuś zaszkodziło? Powodzenia w Juve! 
Kamil Kozłowski
25.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
teraz to mogą ma skoczyć i obtoczyć 
avatar
Złocisty
25.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Suarez to cwaniak nie tylko na boisku jak widać :D