La Liga. Paul Pogba: Gra w Realu to moje marzenie

ONS.pl / all_imageB / Na zdjęciu: Paul Pogba
ONS.pl / all_imageB / Na zdjęciu: Paul Pogba

Paul Pogba przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Francji. Nie przeszkodziło to piłkarzowi Manchesteru United odnieść się do tematu ewentualnej zmiany klubowych barw w przyszłości.

Paul Pogba reprezentuje barwy Czerwonych Diabłów już ponad cztery lata. W ciągu tego okresu w mediach regularnie pojawiały się głosy, łączące byłego gracza Juventusu z przenosinami do Realu Madryt. Nie inaczej było w czwartek, kiedy to sam zawodnik zdradził swoje nastawianie wobec występów w szeregach Los Blancos. - Wszyscy piłkarze chcieliby grać dla Realu Madrytu. To również moje marzenie. Kto wie, może kiedyś? - przyznał pomocnik podczas konferencji prasowej reprezentacji Francji, której fragmenty zostały opublikowane na łamach BBC.

Jednocześnie Pogba nie zapomina, kto jest jego obecnym pracodawcą. Mistrz świata z 2018 roku podkreślił, jak duże znaczenie ma dla niego Manchester United. - W tej chwili jestem w Manchesterze, kocham swój klub. Gra w piłkę w tym mieście sprawia mi dużo radości. Zrobię wszystko, aby United znalazło się w miejscu, na które naprawdę zasługuje - zadeklarował jeden z najbardziej rozpoznawalnych klientów Mino Raioli.

Analizując sytuację Paula Pogby, nie można zapominać o szczegółach kontraktu, który wiąże Francuza z Manchesterem United. Aktualna umowa między stronami obowiązuje co prawda do 30 czerwca 2021 roku, ale klub z Old Trafford może skorzystać z opcji przedłużenia jej o kolejne 12 miesięcy. To, czy Czerwone Diabły będą chciały zatrzymać urodzonego w 1993 roku zawodnika na dłużej, na razie pozostaje wielką niewiadomą. - Nikt nic mi nie powiedział. Nie rozmawiałem z Edem Woodwardem na temat nowego kontraktu. Myślę, że nadejdzie taki moment, kiedy klub skontaktuje się ze mną w tej sprawie. Może otrzymam jakąś ofertę, a może nie - podsumował czterokrotny triumfator Serie A.

Na razie Pogba pozostaje skoncentrowany na swoich obowiązkach w Manchesterze United oraz reprezentacji Francji. Co się tyczy podopiecznych Didiera Deschampsa, w środę pokonali oni Ukrainę aż 7:1, a 27-latek pojawił się na placu gry w 60. minucie. W najbliższych dniach Les Bleus zmierzą się jeszcze z Portugalią (11 października) oraz z Chorwacją (14 października). Oba mecze rozpoczną się o godzinie 20:45 czasu polskiego.

Zobacz także: Baraże o Euro 2020: Irlandia Północna lub Słowacja rywalem Polski. Znamy wszystkie pary finałowe

Zobacz także: Serie A. Arkadiusz Milik odejdzie do AS Roma? Były rzecznik jest tego pewny

ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"

Komentarze (2)
cmyk1976
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie rozumiem jak można chcieć grać dla tego śmiesznego klubu zwanego Real Madryt, nie sadzę że jest to marzeniem każdego piłkarza, moim nigdy by nie było!!! 
avatar
Fan Ronaldo ze Szczecina 97
9.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do Barcelony go! ;P