PKO Ekstraklasa. Koronawirus atakuje Jagiellonię Białystok rykoszetem. Jest pierwszy przypadek zakażenia w klubie
Jagiellonia Białystok miała dłuższą przerwę od rozgrywek PKO Ekstraklasy niż zakładano z powodu koronawirusa SARS-CoV-2. Jej najbliższy mecz również komplikuje sytuacja z nim związana, a do tego w klubie pojawił się pierwszy przypadek zakażenia.
"Zaraza" wymogła na piłkarzach podlaskiego klubu większą pauzę niż planowano, a może też im się oberwać rykoszetem z jej powodu w najbliższym pojedynku z aktualnymi wicemistrzami Polski. Wiele wskazuje bowiem na to, że miasto zostanie dołączone do tzw. "czerwonej strefy" i wydarzenie będzie musiało odbyć się bez udziału publiczności. Dlatego też póki co wstrzymana została sprzedaż biletów.
Ewentualna gra przy pustych trybunach to nie jedyny problem Jagi. Podczas ostatnich drużynowych testów na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 u jednej z osób uzyskano wynik pozytywny. Jak jednak poinformowano w krótkim oświadczeniu na Twitterze, nie dotyczyło to żadnego z piłkarzy ani członków sztabu szkoleniowego.
Jagiellonia nie poinformowała o kogo dokładnie chodzi i nie udziela informacji w tej sprawie. Na razie więc nie wiadomo czy zakażona osoba miała kontakt z jakimiś piłkarzami pierwszej drużyny, co mogłoby uniemożliwić ich występ w najbliższym meczu z Lechem.
Reprezentant Bułgarii łączony z Jagiellonią, Lechem i Legią>>>
ZOBACZ WIDEO: Liga Narodów. Maciej Rybus zakażony koronawirusem. Reprezentant opowiedział o swoim stanie zdrowia