Przed zderzeniem na Stadio San Paolo drużyny wygrały wszystkie mecze, do których przystąpiły. SSC Napoli po raz pierwszy w elicie strzeliło osiem goli w dwóch spotkaniach otwierających sezon. Atalanta do swojej skuteczności przyzwyczaiła i rozpieszcza nią kibiców. Trzem przeciwnikom wbiła 13 bramek. Namawiać do atakowania nie trzeba ani zespołu Gennaro Gattuso, ani podopiecznych Gian Piero Gasperiniego. W bezpośrednim starciu rumieńce miała jednak tylko ofensywa Napoli.
Azzurri wrócili do gry w wielkim stylu po nietypowej przerwie reprezentacyjnej. Piłkarze izolowali się w ośrodku treningowym. Powodem było wykrycie zakażeń koronawirusem u Piotra Zielińskiego i Eljifa Elmasa. Dopiero kilka dni przed powrotem do rywalizacji w lidze podopieczni Gattuso wyjechali do domów. Potrzebne było do tego pomyślne przejście dwóch tur testów. Piotra Zielińskiego ominęło w tym czasie zgrupowanie reprezentacji Polski i nie było go też w kadrze na sobotni mecz.
Napoli było często na połowie przeciwnika od początku meczu. Gospodarze grali aktywnie, a energiczną i agresywną postawą sprawiali problemy Atalancie. Marco Sportiello został postraszony strzałami przez Victora Osimhena, Driesa Mertensa oraz Hirvinga Lozano. Te ostrzeżenia nie zostały potraktowane poważnie przez uczestnika Ligi Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak strzela syn legendarnego piłkarza
Na efekt nawałnicy Napoli trzeba było poczekać do drugiego kwadransa. W nim Azzurri strzelili trzy gole między 23. a 30. minutą. W rolach głównych wystąpili Hirving Lozano oraz Matteo Politano. Meksykanin trafił dwa razy do bramki Marco Sportiello, a Włoch poza uderzeniem na 3:0 wykonał asystę. Azzurri objęli wysokie prowadzenie i to był zasłużony rozwój wydarzeń.
W 43. minucie przymierzył na 4:0 Victor Osimhen i strzałem zza pola karnego odebrał przeciwnikom resztkę nadziei na zapunktowanie. Gospodarze rozbroili Atalantę jej atutami - wysokim pressingiem, agresywnym podejściem do przeciwnika. Dłonie składały się do oklasków, a jedenastka z Bergamo w zasadzie statystowała i przyglądała się gospodarzom.
Atalancie pozostało ratować twarz w drugiej połowie i to akurat udało się zrobić. Zespół z Bergamo strzelił gola honorowego na 1:4 w 69. minucie. Wprowadzony z ławki rezerwowych Sam Lammers nie miał problemu z pokonaniem w sytuacji sam na sam Davida Ospiny, a piłkę dostarczył mu Cristian Romero, który wykazał się przechwytem na połowie Napoli. Było to ostatnie słowo w sprawie wyniku, który wyglądał bardzo korzystnie dla posiadacza Pucharu Włoch.
W podstawowym składzie Atalanty znalazł się Josip Ilicić. Słoweniec nie dokończył poprzedniego sezonu w Serie A, a także nie uczestniczył w turnieju finałowym Ligi Mistrzów z powodu załamania psychicznego. W optymalnej formie Ilicić będzie dużym wzmocnieniem zespołu Gasperiniego, ale w sobotę pokazał mało ciekawego jak zresztą cała drużyna.
SSC Napoli - Atalanta BC 4:1 (4:0)
1:0 - Hirving Lozano 23'
2:0 - Hirving Lozano 27'
3:0 - Matteo Politano 30'
4:0 - Victor Osimhen 43'
4:1 - Sam Lammers 69'
Składy:
Napoli: David Ospina - Giovanni Di Lorenzo, Kostas Manolas, Kalidou Koulibaly, Elseid Hysaj - Fabian Ruiz (83' Diego Demme), Tiemoue Bakayoko (75' Kevin Malcuit) - Matteo Politano (60' Faouzi Ghoulam), Dries Mertens (75' Stanislav Lobotka), Hirving Lozano - Victor Osimhen (83' Andrea Petagna)
Atalanta: Marco Sportiello - Rafael Toloi, Cristian Romero, Jose Palomino (46' Berat Djimsiti) - Fabio Depaoli, Marten De Roon, Mario Pasalić, Robin Gosens (81' Luis Muriel) - Josip Ilicić (63' Rusłan Malinowski), Alejandro Gomez (55' Sam Lammers) - Duvan Zapata (46' Johan Mojica)
Żółte kartki: Lozano (Napoli) oraz Toloi, Gosens, Djimisiti (Atalanta)
Sędzia: Marco Di Bello
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Inter Mediolan | 38 | 28 | 7 | 3 | 89:35 | 91 |
2 | AC Milan | 38 | 24 | 7 | 7 | 74:41 | 79 |
3 | Atalanta Bergamo | 38 | 23 | 9 | 6 | 90:47 | 78 |
4 | Juventus FC | 38 | 23 | 9 | 6 | 77:38 | 78 |
5 | SSC Napoli | 38 | 24 | 5 | 9 | 86:41 | 77 |
6 | Lazio Rzym | 38 | 21 | 5 | 12 | 61:55 | 68 |
7 | AS Roma | 38 | 18 | 8 | 12 | 68:58 | 62 |
8 | US Sassuolo | 38 | 17 | 11 | 10 | 64:56 | 62 |
9 | Sampdoria Genua | 38 | 15 | 7 | 16 | 52:54 | 52 |
10 | Hellas Werona | 38 | 11 | 12 | 15 | 46:48 | 45 |
11 | Genoa CFC | 38 | 10 | 12 | 16 | 47:58 | 42 |
12 | Bologna FC | 38 | 10 | 11 | 17 | 51:65 | 41 |
13 | ACF Fiorentina | 38 | 9 | 13 | 16 | 47:59 | 40 |
14 | Udinese Calcio | 38 | 10 | 10 | 18 | 42:58 | 40 |
15 | Spezia Calcio | 38 | 9 | 12 | 17 | 52:72 | 39 |
16 | Cagliari Calcio | 38 | 9 | 10 | 19 | 43:59 | 37 |
17 | Torino FC | 38 | 7 | 16 | 15 | 50:69 | 37 |
18 | Benevento Calcio | 38 | 7 | 12 | 19 | 40:75 | 33 |
19 | FC Crotone | 38 | 6 | 5 | 27 | 45:92 | 23 |
20 | Parma Calcio 1913 | 38 | 3 | 11 | 24 | 39:83 | 20 |
Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek"
Czytaj także: Andrea Pirlo: Cristiano Ronaldo jest przykładem także dla mnie
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)