[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] w Bayernie Monachium wyrósł na najlepszego napastnika na świecie. Dziś trudno sobie wyobrazić niemieckiego giganta bez "Lewego". Bawarczycy jednak już myślą o przyszłości, a konkretnie o piłkarzu, który go zastąpi.
"Po magicznym sezonie Lewandowskiego, w którym przez wielu uznawany jest za najlepszego piłkarza na świecie, monachijczycy już myślą o jego następcy. 32-latek w naturalny sposób będzie tracić kondycję fizyczną, mimo że na razie nic na to nie wskazuje" - pisze hiszpański portal "Don Balon".
Hiszpanie donoszą, że Bayern już ma konkretny plan kogo i kiedy kupić na miejsce Lewandowskiego. Jego następcą ma być Erling Haaland, który szybko stał się gwiazdą w Borussii Dortmund.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nowy członek w rodzinie Messiego
"Don Balon" informuje, że mistrz Niemiec chce kupić napastnika w 2021 roku. Już teraz wyceniany jest na 80 mln euro, więc Bayern nie chce dopuścić do sytuacji, kiedy 20-latek stanie się zbyt drogi.
To jednak nie będzie łatwe. Podobno Borussia ma umowę z agentem Mino Raiolą, że Haaland będzie na sprzedaż dopiero w 2022 roku. Wszystko po to, aby zarobić jak najwięcej. Za dwa lata cena za Haalanda może być dla Bayernu zbyt wysoka.
Piłkarzem cały czas bardzo mocno zainteresowany jest Real Madryt. "Królewscy" wielokrotnie wydawali lekką ręką astronomiczne kwoty na gwiazdy futbolu. Dlatego Bawarczycy już w przyszłym roku mogą włączyć się do walki o zawodnika BVB.
Robert Lewandowski znów pominięty przez "France Football" >>
Bundesliga. Robert Lewandowski po dwóch golach: Nie myślę, ile strzeliłem, ale ile powinienen strzelić >>