Jak informuje portal sportowebeskidy.pl sobotni pojedynek przebiegał w nerwowej atmosferze. W doliczonym czasie gry Szymon Tomala, gracz KS Bestwinka, otrzymał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie.
Gdy schodził do szatni został zaatakowany przez jednego z kibiców Piasta Bieruń Nowy. Mecz przerwano, konieczne było wezwanie policji i karetki.
Tomala ma wielomiejscowe złamanie ściany zatoki szczękowej, złamanie dna oczodołu, kości jarzmowej, łuku jarzmowego i kości szczękowej. Zdaniem klubu z Bierunia Nowego to właśnie on sprowokował sytuację - miał opluć i obrazić osobę postronną.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: dwulatek zachwyca. Może być w przyszłości nowym Messim
"Nie spodziewali się [porządkowi - przyp. red.] tak agresywnego zachowania ze strony zawodnika KS Bestwinka oraz tego, że konflikt eskaluje do takich rozmiarów" - przekazał Piast w oświadczeniu.
- Skandaliczne zajście, które nie powinno mieć miejsca na boisku piłkarskim - odpowiedział z kolei trener gości Tomasz Duleba.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Sprawą pobicia zajmie się policja.
Czytaj także:
- Koronawirus. Ronaldinho z pozytywnym wynikiem testu
- Premier League. Arsenal - Leicester City. Hit będący torturą dla oczu rozstrzygnął niezawodny Jamie Vardy