EL Clasico. Jerzy Dudek nie wierzy w odrodzenie Realu Madryt. "Wstrzymałbym się z ferowaniem wyroków"

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Jerzy Dudek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Jerzy Dudek

Po dwóch kompromitujących porażkach, Real Madryt odniósł bezcenne zwycięstwo w El Clasico (3:1). Jerzy Dudek tonuje jednak nastroje sympatyków Królewskich.

W tym artykule dowiesz się o:

Real Madryt pokonał na Camp Nou FC Barcelona 3:1 w El Clasico rozegranym w ramach 7. Kolejki La Ligi. Przed meczem więcej szans na zwycięstwo dawano Dumie Katalonii, która była w nieco lepszej formie niż Los Blancos. Podopieczni Zinedine'a Zidane'a przegrali dwa mecze w kompromitujący sposób, dlatego fani Królewskich mieli wielkie powody do niepokoju.

Real odrodził się w stolicy Katalonii i w pełni zasłużenie zgarnął 3 punkty. Kibice mają nadzieję, że po kryzysie w zespole nie ma już śladu, jednak mniej optymistyczny jest Jerzy Dudek.

- Teraz mówimy o odmienionym Realu i psioczymy na Barcelonę, ale wszyscy wiemy, jak było w piątek, gdy hasła były kompletnie odwrotne. Zobaczymy, jak długo potrwa spokój. Moim zdaniem Królewscy nie dają powodów do zachwytu. Jeszcze - podkreśla w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol-marzenie w Katarze. Cudowna przewrotka na wagę wygranej

Według byłego bramkarza Królewskich, kluczowy może okazać się najbliższy mecz Realu Madryt w Lidze Mistrzów. Rywalem zespołu Zidane'a będzie Borussia M'gladbach.

- Wstrzymałbym się z ferowaniem wyroków choćby do wtorkowego starcia Los Blancos z Borussią M'gladbach. Jakkolwiek to nie zabrzmi, po porażce z Szachtarem to spotkanie, które może być nawet ważniejsze niż El Clasico, bo po rozpoczęciu fazy grupowej Ligi Mistrzów od dwóch porażek o awans do 1/8 finału mogłoby być naprawdę trudno - dodaje.

Spotkanie Królewskich zaplanowane jest na wtorek 27 października. Początek meczu w Niemczech o godz. 21:00.

Zobacz także: Hellas Werona zremisował w Turynie. Wojciech Szczęsny w bramce

Zobacz także: Zbigniew Boniek zakażony. Znamy więcej szczegółów. Wiemy, co z PZPN

Źródło artykułu: