Tylko jeden punkt w dwóch meczach Ligi Mistrzów zdobył Real Madryt. Elitarne rozgrywki były przez wiele lat prawdziwą twierdzą Królewskich, jednak od dwóch sezonów Los Blancos zawodzą w Champions League. Po trzech zwycięstwach z rzędu w finałach LM, potem nie potrafili przebrnąć etapu 1/8.
W tym sezonie może być jeszcze gorzej, bo jeśli Real nie wygra we wtorek z Interem, może odpaść z LM już na etapie fazy grupowej.
- Wiemy co to za mecz, ale w tym klubie każde spotkanie jest finałem. Mamy szczęście, że możemy rozegrać mecz i skupiamy się tylko na tym - podkreśla Zinedine Zidane, cytowany przez "RealMadrid.TV".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cudowna bramka w Copa Libertadores. Z 25 metrów idealnie pod poprzeczkę!
Dla kibiców Realu napływają ostatnio jednak dobre informacje. Do zdrowia wrócił Eden Hazard, a w coraz lepszej formie jest Marco Asensio. Gdy dołożymy do tego Karima Benzemę, atak Los Blancos znów wygląda znakomicie.
- Ta trójka jest ważna i będą robić ważne rzeczy dla tej drużyny - cieszy się Francuz. - Mówi się, że ta kadra nie ma już wystarczającej motywacji i że musimy ją wymienić, ale ci piłkarze chcą rywalizować i wygrywać. To jest świetne dla mnie jako trenera. Cieszę się każdym dniem z tymi zawodnikami i postaramy się ze wszystkimi graczami w tej kadrze osiągnąć nasze cele - dodaje.
Według hiszpańskich mediów, jeszcze niedawno posada Zidane'a wisiała na włosku. Teraz niepokojące informacje mogą wrócić, jeśli Realowi powinie się noga w starciu z Interem.
- Myślę o pozytywnych rzeczach. Musimy po prostu przygotować się do spotkania i dać z siebie wszystko - analizuje "Zizou".
Początek meczu Real - Inter we wtorek o godz. 21:00.
Zobacz także: Warta Poznań - Legia Warszawa. Mistrz wypunktował beniaminka. Zabójcze dwa kwadranse gości
Zobacz także: Mateusz Klich sprokurował karnego. Beniaminek przegrał, Lisy wiceliderem