II liga: Wigry Suwałki wygrały na górze tabeli. GKS Katowice atakuje czołówkę

Fortuna Puchar Polski: Puszcza Niepołomice awansowała w dziesięciu. GKS 1962 Jastrzębie wciąż bez przełamania

Konfrontacja w Rzeszowie zapowiadała się szczególnie ciekawie. Między Stalą Rzeszów a Wigrami Suwałki były w tabeli tylko dwa punkty przewagi na korzyść gości, a oba kluby są kandydatami do awansu.

Wigry rozpoczęły pojedynek od dynamicznego i agresywnego pressingu, który pozwalał odbierać piłkę wysoko na połowie Stali. Podopieczni Dawida Szulczka mieli przewagę pod względem posiadania i to oni oddali premierowe uderzenie celne. Na prowadzenie wyszła paradoksalnie Stal, a między nogami Hieronima Zocha strzelił do bramki Jarosław Fojut. W pierwszej połowie Wigry zdążyły doprowadzić do remisu 1:1 i ponownie zdobył gola obrońca. Łukasz Bogusławski skorzystał z serii pomyłek rzeszowian.

Druga połowa rozpoczęła się od serii ataków suwalczan i gospodarze mieli sporo szczęścia, że w dwóch sytuacjach nie stracili gola. Położenie Stali skomplikowała dodatkowo druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka dla Damiana Kostkowskiego w 57. minucie. Gospodarze w dziesięciu bronili się solidnie, ale nie uniknęli szkolnego błędu. W 81. minucie Paweł Gierach przejął piłkę po niechlujnym podaniu Dominika Sadzawickiego do Wiktora Kaczorowskiego i oddał zwycięski strzał na 2:1 dla Wigier.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kompletnie zaskoczył bramkarza. Komentator "odleciał"

GKS Katowice poprawia wyniki na własnym stadionie. W konfrontacji z Garbarnią Kraków nie obyło się bez tradycyjnego gola straconego w doliczonym czasie, ale zdobyta wcześniej przewaga pozwoliła na odniesienia zwycięstwa 2:1. Do bramki podopiecznych Łukasza Surmy przymierzyli Arkadiuszowie Jędrych i Woźniak. Z atutu własnego boiska skorzystał w środę również Górnik Polkowice i po wygranej 2:1 z Błękitnymi Stargard pozostaje wiceliderem. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia rozstrzygnęli pojedynek w dziesięciu.

Środowym numerem jeden pod względem dramaturgii był pojedynek Pogoni Siedlce z Olimpią Elbląg. Gospodarze mieli w nim trzy bramki zaliczki, ale ona jeszcze nie zapewniła im zwycięstwa. Najgorsza drużyna w tabeli dogoniła przeciwnika między 55. a 71. minutą meczu. Po szalonym szturmie Olimpii piłka przeniosła się ponownie pod jej bramkę, gdzie konfrontację rozstrzygnęła Pogoń. Konkretnie Bartosz Brodziński, który strzelił na 4:3 z rzutu karnego.

Cztery gole strzelił również KKS 1925 Kalisz w meczu beniaminków z Sokołem Ostróda i odniósł zwycięstwo 4:1 w nietypowych okolicznościach. W pierwszej połowie dwaj jego bramkarze zatrzymali po jednym strzale z rzutu karnego Dawida Wolnego, a w drugiej części drużyna z Wielkopolski przeprowadziła cztery skuteczne ataki mimo osłabienia.

Przełamał się Lech II Poznań. Drużyna Rafała Ulatowskiego odniosła dopiero drugie zwycięstwo w sezonie. Jedyna bramka w meczu ze Skrą Częstochowa została zdobyta przez Huberta Sobola z rzutu karnego. Tylko w doliczonym czasie Skra miała trzy szanse na wyrównanie, ale nie wykorzystała żadnej z nich.

11. kolejka II ligi:

Stal Rzeszów - Wigry Suwałki 1:2 (1:1)
1:0 - Hieronim Zoch (sam.) 28'
1:1 - Łukasz Bogusławski 36'
1:2 - Paweł Gierach 82'

GKS Katowice - Garbarnia Kraków 2:1 (0:0)
1:0 - Arkadiusz Jędrych 59'
2:0 - Arkadiusz Woźniak 62'
2:1 - Tomasz Kołbon 90'

Górnik Polkowice - Błękitni Stargard 2:1 (1:1)
0:1 - Dawid Polkowski 11'
1:1 - Piotr Azikiewicz 34'
2:1 - Marek Opałacz 89'

Pogoń Siedlce - Olimpia Elbląg 4:3 (2:0)
1:0 - Ishmael Baidoo 9'
2:0 - Maciej Górski 40'
3:0 - Kamil Walków 51'
3:1 - Dawid Jabłoński 55'
3:2 - Janusz Surdykowski 65'
3:3 - Wojciech Zyska 71'
4:3 - Bartosz Brodziński (k.) 73'

Lech II Poznań - Skra Częstochowa 1:0 (1:0)
1:0 - Hubert Sobol (k.) 21'

Sokół Ostróda - KKS 1925 Kalisz 1:4 (0:0)
0:1 - Mateusz Gawlik 59'
0:2 - Karol Żwir 67'
0:3 - Bartłomiej Maćczak 75'
1:3 - Dawid Wolny 81'
1:4 - Robert Tunkiewicz 86'

Chojniczanka - Motor Lublin 0:0

Hutnik Kraków - Śląsk II Wrocław (odwołany)

Czytaj także: Joan Roman zmienił imię. Na cześć bohatera kreskówki

Czytaj także: Stomil Olsztyn wzmocnił obronę. Damian Byrtek dołączył do zespołu