W styczniu rzucił trzy gole w międzynarodowym meczu piłki ręcznej Wyspy Owcze - Luksemburg, a kilka dni temu otrzymał powołanie do reprezentacji w piłce nożnej.
W dniach 11-17 listopada futbolowa kadra Wysp Owczych prowadzona przez szwedzkiego menedżera Hakana Ericsona zagra trzy wyjazdowe mecze: towarzyski z Litwą w Wilnie oraz dwa spotkania w ramach Ligi Narodów z Łotwą w Rydze i z Maltą w Ta'Qali.
23-letni Hilmar Leon Jakobsen ma spore szanse, by pojawić się na boisku w składzie Farerów i pomóc im w awansie do europejskiej Dywizji C. Niedawno jako piłkarz świętował zdobycie mistrzostwa kraju z HB Tórshavn – w przyszłym roku powalczy ze swoim klubem w europejskich pucharach. Jako szczypiornista gra w klubie H71 Hoyvík.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana akcja na wagę 3 pkt.! Najpierw trafił kolegę w pośladki, a potem...
To nie pierwszy przypadek w historii Wysp Owczych, gdy sportowiec reprezentuje swój kraj w więcej niż jednej dyscyplinie. Słynny Jens Martin Knudsen, bramkarz farerskiej kadry z lat 90., grający swego czasu w czapce z pomponem, reprezentował archipelag w piłce nożnej, piłce ręcznej i gimnastyce.
Torkil Nielsen - piłkarz, który strzelił dla Wysp Owczych zwycięskiego gola w meczu z Austrią (sensacyjne 1:0 w 1990 roku), był reprezentantem archipelagu w siatkówce, badmintonie i szachach. Znane są także przypadki, gdy zawodnicy reprezentowali Wyspy Owcze w futbolu i piłce ręcznej, ale zwykle nie miało to miejsca w tym samym roku kalendarzowym. Hilmar Leon Jakobsen staje więc przed niepowtarzalną szansą na historyczny wyczyn.
Marcin Michalski - więcej tekstów autora można znaleźć na jego blogu o Wyspach Owczych TUTAJ oraz na Facebooku.
Czytaj także:
- Reprezentacja. Ostatnie rozdanie kadry
- Sensacyjny transfer! Z Wieczystej do Fortuna I ligi