La Liga. Zdziwienia nie kryli nawet zawodnicy. Nerwowo w szatni Realu Madryt

Valencia - Real Madryt. Kapitalny gol Karima Benzemy. Wtedy nic nie zwiastowało katastrofy [WIDEO]

- To był nasz zły dzień. (...) Po bramce opadliśmy z sił, a potem jeszcze trzy rzuty karne dla przeciwnika. Wszystko było przeciwko nam - powiedział po przegranym meczu z Valencią (1:4) trener Realu Madryt, Zinedine Zidane (więcej TUTAJ).

Jak dowiedział się dziennik "Marca", działacze i piłkarze Realu za porażkę na Estadio de Mestalla obwinili... francuskiego szkoleniowca. Przeciwko Valencii od pierwszych minut zagrali bowiem Marcelo i Isco, a eksperyment ze składem kompletnie nie wypalił.

"W szatni Realu nie spodobały się ruchy kadrowe Zidane'a. W wyjściowym składzie zabrakło  Mendy'ego i Kroosa, co było szokiem dla kibiców, działaczy, a nawet samych zawodników. Szatnia wie, kto jest w formie, a kto nie i dlatego wszyscy drapali się po głowach, kiedy Isco i Marcelo wybiegli w pierwszej jedenastce na Mestalla" - pisze gazeta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało

W komentarzu po niedzielnym spotkaniu "Marca" określiła skład Królewskich - tu cytat: "dziwacznym wyborem z papierową obroną" (więcej TUTAJ). "Kompromitujące błędy w obronie złożyły się na mecz wstydu dla Królewskich" - podsumowano w dosyć ostrym tonie.

Po 9 kolejkach La Liga liderem tabeli jest Real Sociedad (20 pkt). Drużyna z Madrytu plasuje się na 4. miejscu (16 pkt. i jeden mecz zaległy).

Zobacz:
Transfery. Real Madryt wraca do gry o Paula Pogbę. Niespodziewany konkurent Francuza